
Z pozoru niegroźne awokado kryje w sobie mroczną tajemnicę. Holenderscy uczeni podkreślają, że do szpitali trafia coraz więcej osób z tzw. rękami awokado.
Chirurdzy z Holandii ostrzegają fanów awokado przed trwałym okaleczeniem. Popularny owoc jest źródłem wypadków, których efektem może być trwały uszczerbek na zdrowiu. Problem tak naprawdę nie tkwi w samym awokado, a w ludzkiej głupocie.
Wielu miłośników tego owocu usuwa pestkę przy pomocy ostrego noża. Nóż może ześlizgnąć się i zranić palce konsumenta. To może skończyć się trwałym uszczerbkiem na zdrowiu.
– „Często obserwujemy uszkodzenie lub nawet przecięcie nerwów palców” – mówi Annekatrien van de Kar, chirurg z Amsterdamu, cytowana przez “Deutsche Welle”.
Ile osób cierpi z powodu „rąk awokado”? Holenderski Związek Chirurgów Plastycznych nie podaje dokładnej liczby wypadków, ale podkreśla, że przypadków wciąż przybywa. Wielu chirurgów zgłasza, że przyjmuje nawet kilka „ofiar awokado” w tygodniu. Problem jest dobrze znany w Stanach Zjednoczonych, gdzie co roku notuje się ok. 8 tys. okaleczeń przy krojeniu awokado.
Co można zrobić? Chirurdzy z Holandii apelują do miłośników awokado, aby ci usuwali pestkę przy pomocy łyżki, a nie noża. Kolejnym krokiem ma być zobowiązanie producentów do umieszczania na opakowaniach ostrzeżeń.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz