Jak Polacy chcą ominąć podatek cukrowy? Będą sprzedawać Colę jako odrdzewiacz

Wzrost cen coli i innych słodkich napojów po Nowym Roku nie spodobał się sporej grupie konsumentów. Dlatego też niektórzy kombinują w jaki sposób można obejść podatek cukrowy.
Podatek cukrowy uderzył w konsumentów, którzy muszą płacić za słodkie napoje typu cola nawet o 40 proc. więcej. Nie od dziś wiadomo jednak, że Polak potrafi, zwłaszcza jeśli chodzi o omijanie przepisów. Tak jest i tym razem.
Niektórzy z nich chcą sprowadzać colę z zagranicy jako środek odrdzewiający. Liczą, że w ten sposób uda im się ominąć dodatkową opłatę. Jak informuje Radio Zet, polscy producenci napojów nie chcą obchodzić podatku cukrowego, inaczej jest z kupującymi, którzy zamawiają colę z Czech jako środek odrdzewiający. Dzięki temu cena na butelce może spaść nawet o 2 złote.
Nie od dziś wiadomo, że cola bywa stosowana w pracach domowych i pomaga pozbyć się z różnych przedmiotów tlenku żelaza. Nigdy nie było to jednak główne przeznaczenie tego produktu. Można to jednak zmienić, nie sądzicie?
Obowiązujący od stycznia 2021 roku podatek cukrowy to opłata w wysokości 50 groszy za litr napoju z cukrem. Kwota jest wyższa, jeśli stężenie substancji słodzącej przekracza wyznaczony limit. – „Do produkcji napojów wykorzystujemy cukier o wartości 20 mln zł, a podatek odprowadzony od tej ilości będzie wynosił aż 150 mln zł” – mówił Jan Kolański, prezes firmy Colian, właściciela marki napojów gazowanych Hellena w rozmowie z money.pl.
Źródło: fakt.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz