Kolejny przedsiębiorca nie wytrzymał lockdownu i popełnił samobójstwo.

Niestety, ale pojawiają się kolejne informacje o przedsiębiorcy, który nie widząc szansy na lepsze jutro, zdecydował się na odebranie sobie życia.
O ilu jeszcze podobnych sytuacjach usłyszymy, a ile z nich przejdzie bez echa, zanim rząd Prawa i Sprawiedliwości pójdzie po rozum do głowy i przestanie rujnować gospodarkę i życie ludzi? Ludzie po prostu toną w długach i nie widząc innej opcji, odbierają sobie życie.
Niedawno media obiegła informacja o śmierci 56-letniego Jarosława Gasika z Wrześni. Mężczyzna był cenionym w regionie restauratorem. Przez wiele lat prowadził lokale gastronomiczne i sale bankietowe, a kilka lat temu kupił zabytkowy pałac, który zaaranżował na hotel i restaurację.
Gdy szykował się do jego otwarcia, nadszedł lockdown, którego przedsiębiorca nie wytrzymał. W grudniu popełnił samobójstwo.
Teraz w sieci pojawiła się informacja o kolejnej ofierze lockdownu. Właściciel nie wytrzymał psychicznie bankructwa firmy, którą prowadził od 20 lat.
– „Znajomy. 20 lat działalności. Wycięli go zakazem przewozów 04.2020. 1 zł rozbieżności w ZUS, odmowa pomocy z tarczy. 3 dzieci. On z domu dziecka i żona też. Brak wsparcia rodziny bo jej nie ma” – informuje na Twitterze Pan Marek.
– „Pomagałem ile mogłem. 2 h temu info. Powiesił się” – dodał.
Znajomy. 20 lat działalności. Wycieli go zakazem przewozów 04.2020. 1 zł rozbieżności w ZUS. odmowa pomocy z tarczy. 3 dzieci. On z domu dziecka i żona też. Brak wsparcia rodziny bo jej nie ma. Pomagałem ile mogłem. 2 h temu info. Powiesił się.
Wiwat Pis. Świat nam zazdrości!!!!— Marek wyrolowany przez RP. (@Marek08415702) January 7, 2021
To też daje obraz tego co dzisiaj mamy:https://t.co/F3l6Hamh0n
— Marek wyrolowany przez RP. (@Marek08415702) January 8, 2021
Możemy jakoś pomóc wdowie i dzieciakom?
— Joanna (@naprawdejoanna) January 7, 2021
Źródło: twitter.com
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz