
Reprezentacja Polski w skokach narciarskich została upokorzona przez organizatorów Pucharu Świata w Titisee-Neustadt. Podczas ceremonii nie zagrano hymnu.
Reprezentacja Polski w skokach narciarskich pokazała się ze świetnej strony w trakcie Pucharu Świata w niemieckim Titisee-Neustadt. Pierwsze miejsce zajął Kamil Stoch, a na trzeciej pozycji zawody skończył Piotr Żyła. Mimo zwycięstwa Polaka, niemiecki organizator zawodów nie zagrał „Mazurka Dąbrowskiego”.
Reprezentacja Polski w skokach narciarskich jest zszokowana zachowaniem organizatorów niemieckiego konkursu Pucharu Świata w Titsee-Neustadt. W trakcie ceremonii na podium, Niemcy całkowicie zlekceważyli reprezentantów Polski i zdecydowali, że na obiekcie nie będzie „Mazurka Dąbrowskiego”. Takie zachowanie zszokowało fanów polskiego sportu.
Mimo że Kamil Stoch, jak i Piotr Żyła czekali na polski hymn, to organizatorzy zdecydowali…by w ogóle go nie puszczać. Take decyzja zaskoczyła wszystkich, zarówno fanów jak i samych sportowców.
Po ceremonii dekoracji w Titisee – Neustadt, wśród polskich fanów zapanowała atmosfera całkowitego niezrozumienia dla zaistniałej sytuacji. Trudno się temu dziwić, zważając na fakt wywalczenia upragnionego zwycięstwa dla Kamila Stocha i rewelacyjnej postawy Piotra Żyły.
– „Co by było, gdyby w Zakopanym wygrał Granerud czy Geiger ? Z brakiem hymnu, myślę że nie do pomyślenia” – zauważa jeden z fanów skoków na Twitterze.
to jutro zaśpiewamy XDDDD #skijumpingfamily pic.twitter.com/YV3GzdM54m
— ukryty tygrys, przyczajony… stoch? 🤔 (@5sos_agata) January 9, 2021
Trzeba przyznać, że brak polskiego hymnu mógł bardzo zasmucić naszych sportowców, którzy odegrali kluczowe role w trakcie dzisiejszego konkursu Pucharu Świata. Jest to sytuacja, która do tej pory nie miała precedensu. Kto wie, może zmieni się to podczas dzisiejszych zawodów?
Źródło: zestadionu.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz