Home Kategorie Ludzie Poruszający wywiad z rodzicami Kacpra, który zabił 13-letnią dziewczynę. „Będziemy błagać rodziców Patrycji o wybaczenie, nie chcemy by nas znienawidzili!”

Poruszający wywiad z rodzicami Kacpra, który zabił 13-letnią dziewczynę. „Będziemy błagać rodziców Patrycji o wybaczenie, nie chcemy by nas znienawidzili!”

Poruszający wywiad z rodzicami Kacpra, który zabił 13-letnią dziewczynę. „Będziemy błagać rodziców Patrycji o wybaczenie, nie chcemy by nas znienawidzili!”

Do zbrodni Patrycji przyznał się 15-letni Kacper, który początkowo wskazywał Policji fałszywe tropy.  Po zeznaniach jednego ze świadków, przyznał się do morderstwa i pokazał, gdzie znajdują się zwłoki nastolatki. Reporterzy Faktu przeprowadzili z rodzicami Kacpra poruszający wywiad.

– „Nie mieliśmy z Kacprem żadnych problemów, był dobrym dzieckiem, pomagał dziadkom i mnie, bo mąż pracuje za granicą. Nie możemy tego zrozumieć, dlaczego to zrobił? „- przekazała z płaczem mama Kacpra reporterom Faktu.

– „Nie wiem, czy to wynik z traumy po ubiegłorocznej śmierci babci, z którą był bardzo związany, czy coś innego. Co chwila biegał na cmentarz i płakał. Nigdy nie miał z nikim zatargów. Jak coś kupował to najpierw dla Kubusia, młodszego brata, a potem dla siebie. Boże drogi, dlaczego tak się stało?!”- mówi dalej pani Patrycja, mama Kacpra.Dla rodziców Kacpra to ogromna tragedia, ich ból jest zapewne zbliżony do bólu rodziców zamordowanej Patrycji.

 – „Rok temu nasz syn poznał Patrycję na skate parku w Piekarach Śląskich. Kacper tam jeździł na hulajnodze. Najpierw była jego koleżanką, potem mi powiedział, że to jego dziewczyna. To była pierwsza miłość mojego syna. Byli jeszcze dziećmi, ale świetnie się dogadywali. Patrycja bywała u nas w domu, wesoła, sympatyczna nastolatka. Mieliśmy kontakt z jej rodzicami, oni czasem zabierali mojego syna na wyjazdy, wakacje”- opowiada pani Patrycja.

Rozstali się jakiś czas temu – „Mamo, na razie chcę mieć spokój i nie chcę dziewczyny”, tak mi wtedy mówił. Pytałam czy jest jakiś powód, ale Kacper stwierdził: „mama rozstaliśmy się, zrozum to”, wiec nie drążyłam, przecież byli jeszcze dziećmi. Kacper potem siedział w domu i spotykał się tylko z kolegami, nie było żadnej innej dziewczyny „- mówi mama chłopca oskarżonego o zabójstwo.

 – „Mnie powiedział, że jak będzie miał 18 lat to dopiero wtedy pomyśli na poważnie o dziewczynie „- mówi pan Jacek, ojciec Kacpra.

W dzień tragedii przed wyjściem Kacpra z domu nic nie zapowiadało takiego obrotu spraw

„Rano graliśmy z Kacprem i młodszym synem Kubusiem w gry, śmialiśmy się. Po obiedzie, przed 16. Kacper wyszedł na podwórko, jak co dzień. Ja z młodszym synem poszłam do dziadków „- wyjaśnia mama Kacpra.

„Wieczorem po godzinie 19 Kacper do nas dołączył. Był trochę rozkojarzony, ale wtedy nic mnie nie zaniepokoiło. Wróciliśmy do domu, rzucaliśmy się śnieżkami, bawił się z młodszym bratem na śniegu i wyszedł z psem. Potem powiedział mi: że się spotkał z Patrycją i że się pokłócili „- opowiada  zrozpaczona pani Patrycja.

Wtedy jeszcze nikt nie brał pod uwagę, że stało się coś okropnego. Do rodziców Kacpra, zadzwonili rodzice Patrycji i poprosili, by Kacper uczestniczył w poszukiwaniach, bo nie mają kontaktu z córką. Kacper zgodził się. Przez wiele godzin kłamał i zwodził Policję, do zbrodni przyznał się dopiero w środę.

– „Byłem w pracy w Niemczech. Gdy się dowiedziałem co zrobił, nie mogłem w to uwierzyć. Wciąż mam nadzieję, że to tylko koszmar, że się obudzimy i będzie jak dawniej, normalnie „-wyjaśnia zrozpaczony pan Jacek, ojciec chłopca.

„Gdy go zobaczyłem na komendzie policji on płakał, przytulił się do nas i powiedział „przepraszam”. To jest niewyobrażalny dramat zarówno dla nas, jak i dla rodziców tej dziewczyny, my tego nie rozumiemy, nie znajdujemy powodów dla których on to zrobił!”-dodał tata Kacpra.

 – „Tyle razy rozmawialiśmy z Kacprem na różne tematy, mówiliśmy mu, że zawsze jest jakieś wyjście z każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji. Zawsze traktowaliśmy go po partnersku. Może bał się nam powiedzieć o tej ciąży? Ale przecież miałby w nas wsparcie. Jesteśmy normalną rodziną. Pomoglibyśmy. Przecież to nie koniec świata. Naprawdę nie wiemy, co nim kierowało, że zrobił coś tak potwornego! On nam tylko powiedział „przepraszam… kocham Was. Dbajcie o Kubusia”- mówią rodzice Kacpra.

 – „Boimy o niego, żeby on sobie czegoś złego nie zrobił. Dzwoniliśmy na izbę dziecka, siedzi skulony, nic nie mówi, będą go przewozić do schroniska. Ja nawet nie wiem, czy do niego dociera, jak straszliwy czyn popełnił.Będziemy błagać rodziców Patrycji o wybaczenie! To dramat dwóch rodzin, z którym będziemy musieli się zmagać do końca życia!”- dodają rodzice nastolatka.

 -„Nie wiem, jak poradzimy sobie z tą tragedią, żona dziś już trzy razy zemdlała, mamy młodsze dzieci, one też to wszystko bardzo przeżywają i cierpią” – zapłakany ojciec przekazał dziennikarzom Super Expressu.

Kacper Ś. zabił Patrycję, dzień przed swoimi 15 urodzinami. – „Ten jeden dzień może zaważyć na jego losie! – W świetle prawa był nieletni i nie może być karany „– przekazał Tomasz Pawlik, rzecznik Sądu Okręgowego w Gliwicach.  Sąd dla nieletnich zdecyduje, czy trafi on do zakładu poprawczego, czy ośrodka wychowawczego lub nawet do ośrodka leczenia.
W zakładzie poprawczym Kacper Ś. może odbywać resocjalizację do 21. roku życia. Potem wyjdzie na wolność.

15-letni Kacper przerwał milczenie po zabójstwie Patrycji. Jego słowa są przerażające.

 

Źródło: fakt.pl/se.pl

 

Odgrzybianie i serwis klimatyzacji
Odgrzybianie i serwis klimatyzacji
23,99 zł
29,99 zł
Oferta zakończona!
Ozonowe odgrzybianie klimatyzacji z kontrolą sprawności za 29,99 zł i więcej opcji w Auto Servis

Twoja reakcja?

Super
Super
3
Ha ha
Ha ha
1
Wow
Wow
0
Smutny
Smutny
23
Zły
Zły
8

Podziel się ze znajomymi!

Zostaw swój komentarz