Bez szczepionki nie dostaniesz pracy. Firma z Wielkiej Brytanii chce wprowadzić kontrowersyjne zasady.

Firma hydrauliczna działająca w Londynie, chce wprowadzić zmiany w umowach o pracę. Znalazłby się w niej wymóg dla nowych pracowników dotyczący zaszczepienia przeciwko COVID-19.
Właściciele przedsiębiorstwa twierdzą, że obecni pracownicy nie zostaną zwolnieni, jeśli odmówią zaszczepienia się.
Zatrudniająca ponad 400 osób firma Pimlico Plumbers działająca na terenie Londynu jest na etapie rozmów z prawnikami o zapisie w umowach dla nowych pracowników, dla których obowiązkowym wymogiem ma być zaszczepienie się przeciwko koronawirusowi.
Decyzja firmy budzi spore kontrowersje i obawy. Jak się okazuje, Pimlico Plumbers chce też zmodyfikować obecne umowy z pracownikami, ale założyciel firmy Charlie Mullins zastrzega, że nikt nie będzie zmuszany do przyjęcia szczepionki, ani nie zostanie zwolniony jeśli odmówi.
– „Nie mamy zamiaru zmuszać nikogo, jednak jestem na 99 proc. pewien, że nasi pracownicy skorzystają z tej możliwości [szczepień – przyp. red.]. Kto o zdrowych zmysłach odmówi szczepionki, która może uratować ci życie?” – stwierdził Mullins.
Na pytanie o to, czy nie widzi sprzeczności w zapisie w umowach dotyczącym obowiązku szczepienia się oraz twierdzeniem, że nikt nie zostanie zmuszony do przyjęcia szczepionki, szef firmy stwierdził:
– „Nie ma w tym sprzeczności, gdyż jest to zachęta dla ludzi i rada dla nich… Jestem szczęśliwy, gdy mogę płacić każdemu, kto dla nas pracuje, za to, aby został zaszczepiony” – dodał Mullins i podkreślił, że szczepienia mogą odbywać się w czasie godzin pracy.
Mullins zakłada także, że w ciągu najbliższych miesięcy, będzie można szczepić się na Covid-19 prywatnie i że wkrótce wydawanie dowodu na to, że ktoś się zaszczepił, także będzie normą.
Źródło: polishexpress.co.uk
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz