Klinika „Budzik” chce przyjąć Polaka w śpiączce, którego brytyjscy lekarze próbują zagłodzić.

Klinika Budzik jest gotowa na przyjęcie Polaka, który leży w szpitalu w Wielkiej Brytanii. Mężczyzna jest w śpiączce i został odłączony od pokarmu i wody.
– „Nie ma problemu z przewiezieniem pacjenta do nas. Nie jest pod respiratorem, nie wymaga podtrzymywania życia w sposób nadzwyczaj sztuczny” – mówi Interii prof. Wojciech Maksymowicz, poseł Porozumienia i członek rady nadzorczej kliniki.
Chodzi o R.S, mężczyznę w średnim wieku. Mieszka od kilkunastu lat w Anglii. 6 listopada 2020 doznał zatrzymania akcji serca na co najmniej 45 minut. Szpital twierdzi, że doszło później do poważnego i trwałego uszkodzenia mózgu. Stąd też placówka w Plymouth wystąpiła do sądu o zgodę na odłączenie od pokarmu i wody.
Odbyłem dziś długą rozmowę z Ambasador Wielkiej Brytanii @AnnaClunes o sprawie naszego Rodaka, nie ukrywam, że rozmowa była trudna, rozmawiałem także z Ambasadorem RP w Londynie, jestem cały czas w kontakcie z polskimi konsulami, którzy są na miejscu w Plymouth
— Krzysztof Szczerski (@KSzczerski) January 18, 2021
Źródło: interia.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz