Andrzej Duda przedstawia swoje stanowisko w sprawie karania przedsiębiorców. „To okropna konieczność”

– „Rozumiem zniecierpliwienie i niejednokrotnie wręcz rozpacz ludzi, którzy patrzą, jak dorobek ich życia niszczeje” – powiedział Andrzej Duda.
. Prezydent uważa jednak, że nie mogą uniknąć kary, jeśli nie respektują obostrzeń.
– „Apelujemy do wszystkich o wytrzymałość i rozsądek” – dodał Duda.
Prezydent Andrzej Duda w rozmowie z tygodnikiem „Sieci” ocenił działania polskiego rządu w walce z pandemią koronawirusa. Uznał, że ocenia je na czwórkę z plusem. I dodał, że jednocześnie „rozumie zniecierpliwienie i niejednokrotnie wręcz rozpacz ludzi, którzy patrzą, jak dorobek ich życia niszczeje”.
– „Jednak przepisy są takie, jakie są i niestety powinny być egzekwowane. Karanie ludzi, którzy są zrozpaczeni, jest okropną koniecznością. Przede wszystkim więc apelujemy do wszystkich o wytrzymałość i rozsądek” – podkreślił Duda.
Prezydent przypomniał, że ma już za sobą COVID-19.
– „Moja koleżanka, z mojego rocznika, kobieta bez żadnych chorób współistniejących, o mało nie umarła. Ponad tydzień była pod respiratorem, jej stan był krytyczny. Byłem przerażony, codziennie dowiadywałem się o jej zdrowie” – stwierdził. Ostatecznie udało się ja uratować.
Źródło: wpolityce
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz