Zginęli uczniowie z Tychów. Właśnie mija 18 lat od jednego z najtragiczniejszych zdarzeń w historii polskich Tatr.

28 stycznia 2003 roku doszło do jednego z najtragiczniejszych wypadków w polskich Tatrach. Ośmioro uczniów z I Liceum Ogólnokształcącego im. Leona Kruczkowskiego w Tychach zginęło pod lawiną.
W tym szczególnym dniu uczniowie i nauczyciele z LO im. Kruczkowskiego w Tychach uczcili pamięć zmarłych uczestników wycieczki.
– „28 stycznia mija osiemnasta już rocznica tragedii, która odebrała życie ośmiorgu młodych ludzi, a nam uczniów, kolegów i przyjaciół. Przez te wszystkie lata przekonaliśmy się, że czas wcale nie goi ran” – napisano na stronie internetowej I LO w Tychach.
Podczas szkolnych uroczystości upamiętniających tragedię odczytano wzruszający wiersz, który powstał tuż po tym zdarzeniu.
– „Wszystkie plany i nadzieje, Odeszły wraz z Wami tam, gdzie świat się śmieje. Tam już nie ma zimna, mrozu. Tam nikt nie poczuje głodu. Boże, czemu tak się dzieje. Że odchodzą nasi Przyjaciele?” – pisał autor utworu.
W czwartek, 28 stycznia o godz. 18.00 w kościele pod wezwaniem Świętej Rodziny w Tychach zostanie odprawiona msza święta w intencji Ewy, Justyny, Andrzeja, Łukasza, Artura, Szymona, Przemka i Tomasza – ofiar lawiny, która zeszła w Tatrach 18 lat temu.
Tragedia wydarzyła się, kiedy licealiści wdrapywali się na Rysy. Zginęło ośmioro z trzynastu uczestników wyjazdu. Organizatorem był Uczniowski Klub Sportowy „Pion”, działający przy I Liceum Ogólnokształcącym w Tychach. Mirosław Sz., emerytowany geograf w 2006 roku został skazany na 2 lata w zwieszeniu. Winnym tragedii został nauczyciel, który zabrał młodzież na wycieczkę.
Po procesie karnym, jeden z rodziców wytoczył sprawę cywilną domagając się zadośćuczynienia, za śmierć dwóch synów Andrzeja († 16 l.) i Łukasza († 22 l.). Sąd zdecydował, że nauczyciel powinien zapłacić ojcu zmarłych uczniów 140 tys. zł.
W lutym 2019 roku internauci poruszeni historią geografa Mirosława Sz. postanowili pomóc emerytowanemu nauczycielowi zebrać kwotę potrzebną, aby zapłacić odszkodowanie ojcu chłopców razem z odsetkami. Nauczyciel w końcu nie miał winy na to, że zeszła lawina, czyż nie? Dla niego tragiczna śmierć uczniów to wystarczająca kara.
Źródło: Fakt
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz