Znamy oficjalną przyczynę śmierci Polaka z Plymouth. Pan Sławomir nie zmarł przez zagłodzenie.

Poznaliśmy oficjalną przyczynę zgonu Polaka, który wyrokiem brytyjskiego sądu został odłączony od aparatury podtrzymującej go przy życiu.

Bezpośrednią przyczyną śmierci pana Sławomira nie był brak substancji odżywczych i wody, od których odcięto go, gdy zapadła decyzja o nieutrzymywaniu go przy życiu. Okazało się, że Polak miał zawał i oskrzelowe zapalenie płuc.

Pan Sławmoir po odłączeniu aparatury, przez którą otrzymywał pokarm i wodę, miał przeżyć kilkadziesiąt godzin. Przeżył jednak ponad tydzień. We wtorek 27 stycznia jego rodzina poinformowała, że z marł. Dwa dni później szpital podał przyczynę śmierci.

– „Otrzymaliśmy ze szpitala informacje, że brat umarł na zawal serca, który miał 6 listopada. To, że prawie dwa tygodnie był głodzony, bez wody i faszerowany midazolamem, nie miało znaczenia” – przekazała Faktowi Renata Szpaczyńska siostra zmarłego.

Lekarze nie mają wątpliwości co do przyczyn jego śmierci, więc sekcja zwłok się nie odbędzie.

– „W piątek brat zostanie skremowany i już nic nie udowodnimy” – dodaje siostra Sławomira.

W komunikacie szpital wymienia trzy przyczyny śmierci pacjenta. Jako główną wskazuje oskrzelowe zapalenie płuc, niedotlenienie mózgu oraz zawał mięśnia sercowego.

– „Rodzina zażądała sekcji zwłok bez podania powodów tej prośby. Lekarze rozważyli czy sekcja zwłok jest wymagana i doszli do wniosku, ze nie ma podstaw do jej przeprowadzenia, ponieważ nie ma wątpliwości co do medycznej przyczyny śmierci” – przekazał szpital.