Dramat Joanny Koroniewskiej i Macieja Dowbora. Nie jest dobrze…

Joanna i Maciej znani są ze swojego optymistycznego podejścia do życia. Niestety zostali teraz wystawieni na ciężką próbę. Jak informują media, para zmaga się ze sporym problemem. Wszystko przez obostrzenia.

Joanna Koroniewska i Macieja Dowbor, jak informuje Super Express, postanowili zarabiać nie tylko na grze aktorskiej i występach w telewizji. Mieli też zainwestować pieniądze w inny biznes, jednak obostrzenia postawiły ich w bardzo trudnej sytuacji.

Jak informują dziennikarze, Koroniewska i Dowbor mieli kupić spory dom niedaleko Bukowiny Tatrzańskiej. W środku mają być do dyspozycji trzy pokoje, miejsce do relaksu, kuchnia i jadalnia. W planach był remont, a później wynajmowanie go turystom.

Gdyby udało im się wystartować z biznesem, mogliby zarabiać nawet 9 tys. zł tygodniowo.

Jednak pandemia spowodowała, że wielu przedsiębiorców, szczególnie tych związanych z branżą turystyczną, musiało zamknąć swoje lokale. Jest to szczególnie bolesna decyzja dla hoteli i pensjonatów, gdzie bez gości nie ma dochodów.

Życiowa inwestycja Koroniewskiej i Dowbora póki co pochłania ogromne sumy, nie generując zysków. To stawia ich w trudnej sytuacji. Nic ine zmieni się przynajmniej do 14 lutego, czyli do daty obowiązywania najnowszych obostrzeń. Nie wiadomo, czy po tym czasie nie będą one po raz kolejny przedłużone.

Dodatkowo para zmaga się z problemami dotyczącymi budowy ich nowego domu, gdzie mają mieszkać razem z dziećmi. Jak opisali w jednym z nagrań na swoim kanale na Youtube – DowboryBeHappy – sądzili, że mają już wystarczające doświadczenie w tej kwestii, jednak pojawiły się komplikacje.

– „Chciałem wam powiedzieć, że cała ta budowa tego domu to jest jeden wielki koszmar. […] Wydawało nam się, że mamy pewne doświadczenia i że wiemy jak się za to zabrać, a tymczasem okazało się, że z każdym kolejnym krokiem jest coraz gorzej” – powiedział prezenter.

Źródło: wp.pl, se.pl

Zdjęcia do dokumentów