Kuracjuszki “Sanatorium Miłości” pokłóciły się o faceta. Było gorąco. Nie rozmawiają ze sobą!

Kolejny odcinek „Sanatorium miłości 3” za nami. Jak co tydzień byliśmy świadkami wzruszeń, uśmiechów, ale także konfliktu, a poszło oczywiście jak zawsze, o faceta.
Anna i Janina pomimo tego, że w uzdrowisku mieszkają w jednym pokoju, przestały ze sobą rozmawiać. Kobiety poróżnił Zbyszek, który jest całkowicie nieświadomy tego, jak bardzo namieszał.
Anna i Janina w uzdrowisku w Polanicy-Zdrój są współlokatorkami. Na początku wszystko wskazywało na to, że udało im się znaleźć wspólny język i podczas pobytu w sanatorium spędzą miło czas. Pech chciał, że obu panom w oko wpadł jeden mężczyzna.
– “Mamy ten sam typ” – powiedziała Janina podczas jazdy kamperem.
– “Oj, tylko się nie pobijcie” – skwitowała Halina.
Wyświetl ten post na Instagramie.
W 5. odcinku „Sanatorium miłości” jednym z zadań, jakie Marta Manowska postawiła przed paniami, był wybór idealnej randki, na podstawie anonimowych listów napisanych przez mężczyzn. Podczas tego zadania na jaw wyszedł konflikt pomiędzy Anną a Janiną. Okazało się, że obu paniom podoba się Zbyszek. Anna poczuła się urażona ponieważ w 3. odcinku spędziła z mężczyzną bardzo miłą randkę, podczas której Zbyszek zaproponował jej, aby spróbowali zbudować wspólnie relację.
W pewnym momencie Janina zarzuciła swojej koleżance z pokoju, że zbytnio osacza Zbyszka i nie pozwala innym kobietom się do niego zbliżyć. Anna ze łzami w oczach wyjaśniła, że zamierza odpuścić sobie staranie się o względy Zbyszka.
– “Pasuje ze wszystkiego, ja chcę spokojnie żyć” – wyznała z żalem. Nie ukrywała też, że ma żal do Zbyszka o to, że nawet nie zainteresował się tym, dlaczego nagle się wycofała i przestała się do niego odzywać.
Konflikt pomiędzy Anną, a Janiną jest na tyle poważny, że panie przestały się do siebie odzywać. Chociaż mieszkają w jednym pokoju, mijają się i wymieniają ze sobą jedynie grzecznościowe zwroty.
– “Zawsze wolałam starszych mężczyzn – to najgłupsze, co kobieta może zrobić. O małżeństwie staram się zapomnieć. Żyłam ciągle dla kogoś. Nie pozwolę na to, żeby ktoś mnie nie szanował” – powiedziała Anna.
Konflikt pomiędzy paniami żywo komentują internauci w mediach społecznościowych. Nie ukrywają, że w tej całej sytuacji najbardziej zawinił Zbigniew, który za wcześnie zdecydował się na poważne deklaracje. Fani „Sanatorium miłości” uważają, że kobiety nie powinny się kłócić o mężczyznę.
– “Dziewczyny nie powinny się kłócić, to nie one zawiniły. Wszystkiemu winne są deklaracje Zbyszka, które Ania potraktowała bardzo poważnie, a za to nie można jej winić. Niemniej konflikt z Janiną uważam za zupełnie niepotrzebny. Swoją drogą Zbyszek to niezły gracz” – czytamy w komentarzach na profilu programu w mediach społecznościowych.
Źródło: fakt
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz