Skandal! Firma transportowa przewoziła martwe płody razem z żywnością.

Dziennikarze szwedzkiego dziennika „Aftonbladet” dotarli do bulwersujących informacji. Kierowcy firmy Best mieli przewozić martwe płody, ciała noworodków, ludzkie organy czy próbki krwi wraz z żywnością.
Relacje kierowców są wstrząsające. Wynika z nich, że musieli wozić martwe płody oraz ciała noworodków w nieprzystosowanych do tego pojazdach, wraz z innymi towarami, również produktami spożywczymi.
– „W otwartym kartonie znajdowały się niebieskie plastikowe torby, zawierające od 10 do 15 martwych płodów, obok w większym kartonie znajdowało się ciało noworodka” – opisał były kierowca firmy Best, który przekazał gazecie makabryczne zdjęcie.
Z relacji mężczyzny wynika, że tym samym kursem przewoził też inne towary, w tym skrzynkę z chlebem.
Kierowca przyznał, że w pewnym momencie nie wytrzymał i zadzwonił do firmy, aby powiedzieć, co o tym myśli.
– „Zadzwoniłem do firmy, kiedy dostałem pierwszy taki transport. Dzwoniłem trzy razy, chciałem rozmawiać z szefem. To był kompletny brak szacunku dla rodziców. Gdyby tam było moje dziecko, to chyba bym oszalał. Ale nic się nie stało, nie podjęto żadnych działań” – dodał mężczyzna.
Podobne historie potwierdzili inni kierowcy firmy Best. Według nich zwykłymi furgonetkami musieli przewozić trumny z płodami wraz z torbami z jedzeniem, koszami pełnymi owoców.
– „To były urny z prochami, kawa, wino, wszystko pomieszane. Mógł to być też materiał biologiczny z oddziału patologii. Nie miało znaczenia, że samochód nie jest do tego przeznaczony” – mówił pracownik firmy.
Według dziennikarzy taki proceder mógł trwać nawet kilka lat, a o warunkach przewozu płodów i ciał nie wiedzieli zleceniodawcy usługi ani rodziny zmarłych.
Gazeta skontaktowała się z firmą Medicarrier, która zleca Best usługi transportowe ze szpitali. Przedstawicielka firmy stwierdziła, że „poczyniono pewne postępy”, a „trumny z płodami nie są już przewożone”.
Źródło: PAP
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz