4 minuty “Faktów”, które przejdą do historii. Takie zdarzenie nie miało miejsca nigdy wcześniej.

Ostatnie materiały TVP zostały wyemitowane na antenie TVN-u. Redakcja “Faktów” postanowiła nie ingerować i nie komentować materiałów, jakie były prezentowane widzom Telewizji Polskiej.
– “Media i pieniądze. Te prywatne, zarabiają na siebie. Na te rządowe, płacą wszyscy. Niezależnie, czy tego chcą, czy nie, bo obowiązuje abonament. Wszyscy też płacą wtedy, gdy na rządowe media idą pieniądze z budżetu, a poszły na nie kolejne 2 miliardy. Miały iść na misje, a jak wygląda ta misja?” – zaczęła Anita Werner, zapraszając do materiałów TVP.
Na pierwszy ogień poszedł Jarosław Jakimowicz – współpracownik Magdaleny Ogórek i prowadzący “W kontrze”. Przedstawiono scenę z programu “Jedziemy”, gdy prezenter podszedł do Antoniego Macierewicza, by w obecności kamer, podziękować mu za pracę na rzecz kraju.
– “Andrzej Duda jest erudytą. On ma pyłek kwiatowy na ustach – komentował jeden z gości programu “W pełnym świetle” TVP. – On doskonale dobiera słowa” – dodawał.
Co więcej, Na tapet wzięto także samego prezesa Telewizji Polskiej. Jacek Kurski w “Gościu Wiadomości” zachwalał kampanię prezydencką Andrzeja Dudy. Publiczny nadawca miał bowiem “rzetelnie” relacjonować działania głowy państwa.
– “Co zrobić, żeby to pan wygrał?“- pytała Danuta Holecka w innej rozmowie ze zwycięzcą wyścigu do Pałacu Prezydenckiego.
– “Dlaczego lewica to bandy idiotów?” – pytał uczestnik programu “Jedziemy”. TVN prezentował także wycinki, podczas których obrażano Martę Lempart, mówiąc, że “Ta pani już nigdy w ciąże nie zajdzie”.
Co najważniejsze, prywatne medium nieustannie ignorowało materiały Telewizji Polskiej. Punktem zapalnym okazała się inicjatywa Ministerstwa Finansów, która ma wymusić na prasie, radiostacjach i stacjach telewizyjnych płacenie podatku od reklam.
Fakty TVN. Jakub Sobieniowski zebrał hejterskie i manipulatorskie fragmenty z TVP Info. Materiał został skomentowany w ten sposób: "Prawie 2 mld zł podatnicy płacą, czy tego chcą, czy nie". pic.twitter.com/GbczZicU1i
— Aneta ObserwatorXY (@ObserwatorXY) February 11, 2021
Od wczoraj ponad 60 wydawnictw i grup mediowych podpisało się pod listem do władz krajowych, a także do liderów ugrupowań politycznych. W dokumencie zaapelowano o odrzucenie projektu rządu. Celem akcji “Media bez wyboru” było zaś wykazanie skutków, jakie będą wiązać się z założeniem opłaty.
Źródło: TVN
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz