Południowoafrykańska odmiana koronawirusa jest już w Polsce. Minister zdrowia potwierdza pierwszy przypadek.

Adam Niedzielski przyznał, że trzecia fala pandemii rozpoczęła się już w Polsce. Poinformował też, że odnotowano pierwszy przypadek mutacji południowoafrykańskiej wirusa.
Na piątkowej konferencji prasowej minister Niedzielski przypomniał, że w piątek informowano o ponad 8 tys. nowych przypadkach koronawirusa, z kolei w czwartek liczba ta przekroczyła 9 tys.
Jak jednak zauważył polityk „tu trzeba porównywać te dane nie z poprzednim dniem, tylko analogicznym dniem w poprzednim tygodniu”. Porównując te wyniki widać, że przyrost nowych zakażeń osiągnął 2,4 tys.
Minister zwrócił uwagę, że od kilku dni obserwujemy wzrost tej nadwyżki.
– „To skutkuje tym, że patrząc na ostatnie dwa tygodnie i porównując je, widzimy bardzo dynamiczny przyrost nowych zakażeń” – powiedział.
Według Niedzielskiego w minionym tygodniu średnia dzienna wahała się między 5,3 – 5,5 tys. nowych zakażeń, a w tym tygodniu średnia ta przekroczyła 6,5 tys. dziennie.
– „To oznacza, że mamy do czynienia z trwałą tendencją wzrostową, dlatego ta teza, że mamy już do czynienia z trzecią falą znajduje gruntowne potwierdzenie w liczbach” – zaznaczył Niedzielski.
Szef resortu zdrowia na konferencji zwracał uwagę na rosnącą ostatnio liczbę osób hospitalizowanych z powodu COVID-19 i zwiększoną liczbę wykonywanych testów. Wskazał też, że jedynym parametrem, który maleje i jest na stabilnym poziomie, to liczba zgonów.
– „Tydzień temu średnia dzienna zgonów wynosiła 244, w tym tygodniu to jest 199. Proszę jednak pamiętać, że pomimo tego, że jest to bardzo korzystna informacja, to zawsze ten parametr niestety z opóźnieniem reaguje w stosunku do wzrostu liczby zakażeń” – zaznaczył.
Minister podkreślił również, że wzrost wskaźników pandemicznych należy uzasadnić dwoma czynnikami – pojawieniem się mutacji brytyjskiej i zmniejszeniem dyscypliny w społeczeństwie.
– „Przed chwilą dotarła do mnie informacja, że oprócz mutacji brytyjskiej pojawiła się w Polsce mutacja południowoafrykańska. Mamy pierwszy przypadek zidentyfikowany tej mutacji przez laboratorium Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Przypadek pochodzi z okolic Suwałk” – przekazał Niedzielski.
Obie mutacje „są elementami, które będą działały na przyspieszenie procesów pandemicznych”.
Minister po raz kolejny apelował o przestrzeganie obostrzeń. Wspomniał o ostatnich wydarzeniach z Zakopanego.
– „Niestety ta dyscyplina społeczna razem z mutacjami to krytyczne elementy, które przesądzają i będą decydowały, w jakim tempie będzie rozwijała się pandemia w najbliższych dniach, w najbliższych tygodniach” – powiedział.
Przyznał też, że skala wzrostu zakażeń spowodowanych trzecią falą zależy od nas.
– „Będziemy chcieli wycofać możliwość zastępowania maseczek takimi surogatami jak przyłbica czy szalik i chusta, które nie stanowią skutecznego zabezpieczenia przed koronawirusem. Co do rodzaju maseczek, będzie tylko miękka rekomendacja Rady Medycznej” – zapowiedział Niedzielski.
Koronawirus raport 19.02.2021. Spadek liczby zakażeń w porównaniu z dniem wczorajszym.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz