Wiemy jaką emeryturę pobiera Jolanta Kwaśniewska. Kwota jest zadziwiająca.

W mediach pojawiła się informacja dotycząca wysokości emerytury Jolanty Kwaśniewskiej. Okazuje się, że wpływ, na jaki co miesiąc może liczyć była pierwsza dama, to kwota powyżej 2 tys. złotych.

Jolanta Kwaśniewska to postać znana przede wszystkim ze względu na powiązania z Aleksandrem Kwaśniewskim, byłym prezydentem Polski; bycie prezydencką parą trwało w przypadku Kwaśniewskich aż dekadę. Z wykształcenia Jolanta Kwaśniewska jest prawniczką, dodatkowo zajmuje się także działalnością w organizacjach społecznych i prezesurą założonej przez siebie fundacji “Porozumienie bez barier”.

Na poradach prawniczych i działalności społecznej dorobek zawodowy Jolanty Kwaśniewskiej się jednak nie kończy. Była pierwsza dama na przestrzeni lat wielokrotnie udzielała się również w mediach. W 2002 roku współpracowała z radiem RMF; później pojawiała się na antenie TVN Style w roli prowadzącej program “Lekcja stylu”.

Jolanta Kwaśniewska próbowała swoich sił w literaturze. Na podstawie programu “Lekcja stylu” łącznie powstały aż trzy publikacje o tytułach “Lekcja stylu”, “Lekcja stylu dla mężczyzn” oraz “Lekcja stylu dla par”.

Jolanta Kwaśniewska to nie jedyna osobistość polskiego show-biznesu, która pobiera świadczenia emerytalne. O wysokości swojej emerytury mówili również między innymi Maryla Rodowicz, Teresa Lipowska czy Karol Strasburger.

Trudno powiedzieć, że wspomniane wyżej osoby mają się czym w tej kwestii pochwalić. Choć nie znalazły się w grupie ponad 300 tys. emerytów, którzy pobierają świadczenia emerytalne w wysokości niższej, niż te minimalne (1,2 tys. zł), otrzymują niewiele większe pieniądze. Bankowe konto Maryli Rodowicz co miesiąc zasila kwota 1,6 tys. złotych, a Teresy Lipowskiej – 2,2 tys. złotych. To nie są duże pieniądze, nie ma co ukrywać.

– “Uważam, że to jest taka średnia emerytura, bo bywają gorsze. To jest tylko i wyłącznie z gaży, czyli z części w teatrze, a nie od żadnych dodatków, filmów czy koncertów. (…) Oczywiście, można dyskutować nad tym, czy jest to emerytura wysoka, czy niska, po 60 latach pracy te 2200, a 2000 złotych na rękę. Gdybym nie miała takiego wielkiego szczęścia, a w moim wieku to jest wyjątkowe szczęście, że trafiłam na serial, który mi, że tak powiem, uzupełnia tę emeryturę co miesiąc, i mogę sobie pozwolić na parę rzeczy, to byłoby bardzo cieniutko” – przyznała w jednym z wywiadów Teresa Lipowska.