To złamało serce Jolanty Kwaśniewskiej. Śmierć przyszła nagle.

Krajowe media obiegły informacje o śmierci Izabelli Sierakowskiej. Smutne wiadomości o odejściu wieloletniej posłanki Sojuszu Lewicy Demokratycznej, wpłynęły na Jolantę Kwaśniewską.
Śmierć Izabelli Sierakowskiej wstrząsnęła wieloma politykami lewicy. Swój żal z powodu odejścia posłanki SLD wyrazili również Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy, którzy pożegnali przyjaciółkę w wyjątkowo elegancki sposób.
Wiadomości o śmierci legendarnej posłanki Sojuszu Lewicy Demokratycznej zasmuciły wiele osób, w tym czołowych polityków w kraju. Trudno się zresztą dziwić, była ona bardzo lubiana.
– “Dobrego i mądrego Człowieka, odważną bojowniczkę o prawa kobiet, posłankę wierną wartością lewicy, pracowitą, bezkompromisową, wrażliwą i pomocną ludziom. Wdzięczni jesteśmy za jej obecność, aktywność i życzliwość w wędrówce po polskich wyboistych drogach ostatnich dekad” – napisali w nekrologu Kwaśniewscy.
Izabella Sierakowska z poświęceniem walczyła o prawa kobiet, a przede wszystkim o liberalizację prawa aborcyjnego w Polsce. W sejmie pojawiała się w 1989 roku z ramienia PZPR i aż do 2005 roku była posłanką SLD. Była niezwykle aktywna w swojej pracy.
Posłanka Sierakowska była wiceprzewodniczącą klubu parlamentarnego SLD i zasiadała we władzach partii. Zajmowała również stanowisko przewodniczącej Komisji Obrony Narodowej i była członkiem komisji zdrowia. Słowem była bardzo ważna osobą. Co do tego nie ma wątpliwości. Szkoda, że tak cudowny człowiek zmarł.
Szok na Śląsku. 88-letni mężczyzna wjechał autem na cmentarz i uszkodził nagrobki.
Źródło: Goniec
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz