Maryla Rodowicz odczuła skutki uboczne szczepionki. Jak czuje się teraz gwiazda?
Maryla Rodowicz niedawno zaszczepiła się na COVID-19. Piosenkarka specjalnie w tym celu jechała do Wałbrzycha. Jak się teraz czuje? Nie ukrywa, że miała powikłania.
Maryla Rodowicz kilka miesięcy temu przeszła zakażenie koronawirusem. Napisała wtedy w swoich social mediach:
– „Królowa ma coronę. Nawiedzili mnie kosmonauci, medycy i dobrze się mną zaopiekowali. Czuję się dobrze. Pozdrawiam.”
Artystka wyznała też w rozmowie z Faktem, jak przeszła chorobę:
– „Na szczęście nie muszę leżeć w szpitalu i przechodzę chorobę w domu. Nie jestem obłożnie chora. Mam gorączkę i kaszel. Miałam też bóle pleców, ale to już na szczęście przeszło.”
Wyświetl ten post na Instagramie.
Następnie Rodowicz czekała kilka miesięcy, aby zapisać się na szczepienie. Piosenkarka musiała przejechać ponad 400 km, aby przyjąć pierwszą dawkę preparatu. Artystka zaszczepiła się w Wałbrzychu. Opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie, na którym uwieczniono moment, jak igła wbija się w jej ramię. W opisie napisała:
– „#Szczepienie w starej kopalni w Wałbrzychu. Grzecznie poczekałam w kolejce”
Jak czuje się teraz Maryla Rodowicz?
Wyświetl ten post na Instagramie.
Kilka dni po szczepieniu celebrytka rozmawiała z Super Expressem. Wyznała, że miała lekki NOP, czyli niepożądany odczyn poszczepienny. Rodowicz miała skutki uboczne po zabiegu, ale nie przejmuje się tym zanadto.
– „Dzisiaj jest 4. dzień po szczepieniu, czuję się świetnie. Może pierwszej nocy miałam lekką gorączkę, ale ja nie zwracam uwagi na takie drobiazgi.”
Piosenkarka pochwaliła się także nowymi wynikami badań krwi, z których wynika, że Maryla Rodowicz nie ma powodu do zmartwień:
– „Poza tym mam wyniki badania krwi, mam wyniki jak u nastolatki.”
Liczymy na to, że Maryla Rodowicz będzie się czuła już tylko lepiej. Życzymy zdrowia.
Tragedia Grzegorza Schetyny. Nie żyje jego matka. Politycy składają kondolencje.
Źródło: Super Express, Fakt
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz