Rząd wstrzyma szczepienia pierwszą dawką AstryZeneki? Wyjaśniamy dokładnie o co chodzi!

Rząd rozważa dwa scenariusze szybszych szczepień preparatem firmy AstraZeneca. Jeden z nich to dotarcie do Polski dużej puli dawek preparatu. Drugim zaś jest wstrzymanie szczepienia pierwszą dawką.

Rząd podjął niedawno decyzję o skróceniu odstępu pomiędzy podawaniem pierwszej i drugiej dawki szczepionek do 35 dni. Celem takiego działania, jest szybsze zwiększenie odporności całej populacji w Polsce. To niewątpliwie pozytywna informacja.

Pojawił się jednak problem dotyczący dostępności drugiej dawki preparatu AstraZeneca. Są możliwe, dwa rozwiązania takiej sytuacji.

Pierwsze zakłada dotarcie do Polski w przyszłym tygodniu 800 tysięcy dawek szczepionki AstraZeneca, z których większość zostałaby wykorzystana jako druga dawka dla osób już nią zaszczepionych. Druga opcja to wstrzymanie na jakiś czas, szczepienia pierwszą dawką i wykorzystanie tych 800 tysięcy dawek, jako drugą dawkę.

Dziennikarze RMF FM uspokajają, że nawet gdyby w życie wszedł drugi scenariusz, to nie zaburzy on tempa szczepień, a to dlatego, że w niedługim czasie, do polski ma dotrzeć 2 i pół miliona szczepionek Pfizera.

W całym kraju trwają kampanie zachęcające do szczepień. Według danych Ministerstwa Zdrowia dotychczas wykonano w Polsce 16 812 136 szczepień na COVID-19. Do tego zutylizowano ponad 14 000 dawek i zgłoszono niecałe 9000 odczynów poszczepiennych.