Szokująca decyzja prezydenta! Podpisał ustawę ograniczającą wolność mediów.

Szef białoruskiego państwa podpisał nowelizacje ustaw o mediach i imprezach masowych jeszcze bardziej ograniczające wolność mediów oraz zgromadzeń.
Nowe prawo przewiduje, że wszystkie imprezy publiczne muszą być przeprowadzane wyłącznie za zgodą władz lokalnych. Nowe ograniczenia pokazują co tak właściwie, dzieje się na Białorusi.
Nowelizacja przewiduje też, że dziennikarze przy wykonywaniu swoich obowiązków nie mogą występować w charakterze „organizatorów lub uczestników wydarzeń publicznych”. Taki dokładnie zarzut, otrzymali dziennikarze różnych portali etc.
Poprawki do ustawy medialnej zakazują publikowania wyników badań opinii publicznej dotyczących spraw społecznych czy polityki, przeprowadzanych bez uzyskania niezbędnej akredytacji. Powód? Internetowe sondaże, które pokazały, że Łukaszenka ma zaledwie kilka procent poparcia.
Prokurator Generalny oraz prokuratorzy obwodowi otrzymali prawo blokowania stron internetowych
– „propagujących działalność ekstremistyczną lub zawierające wezwania do takiej działalności, a także inne informacje, których rozpowszechnianie może zaszkodzić interesom narodowym” – jak widać, na Białorusi nie ma wolności.
Źródło: belsat.eu
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz