Twarda ręka Watykanu spadła na kolejnego polskiego biskupa. Papież Franciszek jest surowy.

Były biskup diecezji bielsko-żywieckiej Tadeusz Rakoczy został ukarany przez papieża Franciszka. Hierarcha miał chronić księdza pedofila. Sprawa ta pojawiła się w filmie „Don Stanislao”.
Informacje o watykańskim doniesieniu ws. biskupa Tadeusza Rakoczego pojawiły się już w ubiegłym roku. Biskup diecezji bielsko-żywieckiej nie zareagował w sprawie księdza, którego były ministrant oskarżył o pedofilię.
83-letni dziś biskup decyzją Franciszka został ukarany. Papież nałożył na niego m.in. „zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek celebracjach lub spotkaniach publicznych, oraz wypłatę odszkodowania.
Biuro prasowe Archidiecezji Krakowskiej stwierdza, że decyzja papieża zapadła „na podstawie przepisów Kodeksu Prawa Kanonicznego i motu proprio papieża Franciszka Vos estis lux mundi”.
Nałożone na hierarchę kary są zaś następstwem:
– „postepowania dotyczącego sygnalizowanych zaniedbań bp. Tadeusza Rakoczego w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych wobec osób małoletnich” –
Tadeusz Rakoczy to biskup diecezjalny bielsko-żywiecki w latach 1992–2013. Obecnie przebywa na kościelnej emeryturze. Pojawił się jednak ministrant, który stwierdził, że był w dzieciństwie molestowany przez księdza, a biskup nic z tym nie zrobi.
Chodziło o księdza Jana Wodniaka, który przed laty miał molestować nastoletniego wtedy Janusza Szymika. Hierarcha spotkał się z mężczyzną dwa razy, ale bp Rakoczy „nic z tą wiedzą nie zrobił”.
– „Kardynał powiedział, że to sprawa diecezji bielskiej, ale on się tym zajmie, bo biskup Rakoczy to jego serdeczny przyjaciel” – mówił w dokumencie ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który w 2012 roku informował kard. Dziwisza o tej sprawie.
Ogromna tragedia. Nie żyje polski piłkarz. Zginął w okropnym wypadku.
Źródło: natemat.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz