Nie żyje 23-letnia Magda. Policjant miał nie ustąpić jej pierwszeństwa.

Nie żyje 23-latka, która walczyła o życie po wypadku w Białymstoku. Policjant, który prawdopodobnie nie ustąpił pierwszeństwa i doprowadził do kolizji, nadal pełni służbę.
Do tragicznego wypadku doszło 21 marca w Białymstoku. Kierujący prywatnym pojazdem policjant prawdopodobnie nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu BMW. Samochód odbił się na przeciwny pas ruchu, po czym zderzył się czołowo z autobusem.
– „Ze wstępnych ustaleń wynika, że wina leży po stronie policjanta” – mówiła w rozmowie z TVN24 podkomisarz Edyta Wilczyńska z KWP w Białymstoku.
Kierowca i pasażerka BMW trafili do szpitala. 23-letnią Magdę trzeba było wprowadzić w śpiączkę. Kobieta miała obrzęk mózgu i stłuczone płuca. Ruszyła też zbiórka na 3-miesięczny turnus rehabilitacyjny. Niestety, 28 maja pojawiła się informacja o śmierci 23-latki.
– ”Tak naprawdę, dla niej życie dopiero się zaczynało. Nie zdążyła spełnić swoich marzeń i planów. Walczyła dzielnie dwa miesiące, dawała nadzieję, że będzie dobrze – niestety… zabrakło jej sił. Zupełnie nieświadoma młoda dziewczyna straciła życie przez głupotę i brak wyobraźni kogoś innego” – czytamy na Facebooku.
– „Planujemy przeprowadzić sekcję. Będzie to ostatnia czynność dowodowa, po której zostanie zakończone prowadzone przez nas postępowanie” – powiedział w rozmowie z TVN24 Maciej Płoński, szef Prokuratury Rejonowej Białystok Północ. Policjant, który prawdopodobnie nie ustąpił pierwszeństwa, nadal pełni służbę.
– „Przepisy nie nakładają w takiej sytuacji wymogu obligatoryjnego zawieszenia w czynnościach służbowych” – stwierdził rzecznik podlaskiej policji nadinspektor Tomasz Krupa.
14-letni Dawid zabił koleżankę. „Kiedy nie chciała się ze mną kochać, zacząłem ją dusić”.
Źródło: TVN24
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz