
Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku stracił cenionego specjalistę chorób zakaźnych. Profesor Tadeusz Łapiński wraz z żoną został odnaleziony martwy w domu w miejscowości Zajezierzcze.
Informację o śmierci lekarza potwierdza rzecznik Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku, Katarzyna Malinowska-Olczyk. Profesor Tadeusz Łapiński był zastępcą szefa Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii i przez ostatni rok aktywnie leczył zakażonych koronawirusem. To olbrzymia tragedia dla środowiska naukowego.
– „Pan profesor był wieloletnim pracownikiem szpitala i nauczycielem akademickim wielu pokoleń lekarzy. Przez ostatnie miesiące bardzo ciężko pracował na pierwszej linii frontu w klinice, która jako pierwsza zaczęła leczyć pacjentów covidowych. Był bardzo oddany pacjentom, empatyczny z olbrzymią wiedzą praktyczną. Po ponad roku pracy z pacjentami zakażonymi koronawirusem był autorytetem. Jego śmierć to olbrzymia strata dla naszego szpitala i całego środowiska akademickiego” – mówi Katarzyna Malinowska-Olczyk.
Do tragedii doszło w środę (2.06) około godziny 21:00. Do centrum powiadamiania ratunkowego zadzwonił mężczyzna. Podobno udzielał pomocy kobiecie, przebywającej w basenie.
Kiedy ratownicy przyjechali na miejsce, znaleźli ciała dwóch osób – 53-letniej kobiety i 63-letniego mężczyzny. Według wstępnych ustaleń, wygląda na to, że poraził ich prąd.
Źródło: sk, radio.bialystok
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz