Prawdziwy szok dla mieszkańców Zielonej Góry. Odszedł wybitny człowiek.

Nie żyje Henryk Olszak. Informacja podana w mediach społecznościowych przez Falubaz Zielona Góra, jest niezwykle wstrząsająca i smutna, nie tylko dla mieszkańców Zielonej Góry.
– „W sumie rzeczywiście ta moja kariera była niespełniona, lecz z dzisiejszej perspektywy z przyjemnością powracam do czasów jazdy na żużlu” – mówił na początku stycznia.
– „To była piękna przygoda. Parę sukcesów zapisałem na koncie, ale dla mnie zawsze najważniejsze było, żeby w każdych zawodach pojechać dobrze. Powiem może coś niepopularnego, ale medale jak pieniądze, są rzeczą nabytą. Ja największą satysfakcję czerpałem ze zwycięstw. Nieważne było, ile sam zdobyłem w danym meczu punktów, ale czy drużyna wygrała. I zawsze dla mnie ważne było zadowolenie kibiców. Kiedy wygrywaliśmy cieszyłem się ogromnie, dlatego te mistrzowskie tytuły z Falubazem na pewno były czymś wyjątkowym. Podobnie jak złoto w parach z Andrzejem Huszczą w Gnieźnie” – dodał.
– „To była piękna przygoda. Parę sukcesów zapisałem na koncie, ale dla mnie zawsze najważniejsze było, żeby w każdych zawodach pojechać dobrze. Powiem może coś niepopularnego, ale medale jak pieniądze, są rzeczą nabytą. Ja największą satysfakcję czerpałem ze zwycięstw. Nieważne było, ile sam zdobyłem w danym meczu punktów, ale czy drużyna wygrała. I zawsze dla mnie ważne było zadowolenie kibiców. Kiedy wygrywaliśmy cieszyłem się ogromnie, dlatego te mistrzowskie tytuły z Falubazem na pewno były czymś wyjątkowym. Podobnie jak złoto w parach z Andrzejem Huszczą w Gnieźnie” – dodał.
Henryk Olszak to jedna z ciekawszych postaci żużlowych przełomu lat 70-80 w polskim żużlu. Pochodził z Zielonej Góry, choć urodził się w 1957 roku w oddalonym o 12 kilometrów Czerwieńsku. Jak mówił, w chwili kiedy pchał się na świat nie było miejsca na zielonogórskiej porodówce i dlatego został zawieziony do Czerwieńska. Był on olbrzymią gwiazdą tego sportu i można powiedzieć, bohaterem Zielonej Góry. Jego śmierć, to niepowetowana strata.
Już nie wygląda jak Walduś z kiepskich. Aktor prosi o pomoc.
Źródło: onet.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz