Prawdziwy skandal w TVP. Gdy on walczył o życie, ona mówiła takie rzeczy. Widzowie domagają się jej zwolnienia.

Do tragicznych scen doszło podczas meczu Dania – Finlandia rozgrywanego w ramach turnieju Euro 2020. W 42. minucie Christian Eriksen upadł nieprzytomny na murawę. Wywołało to szok wśród widzów.
Reprezentant Danii Christian Eriksen doznał naprawdopodobniej ataku serca podczas meczu na Euro 2020. Akcja reanimacyjna zawodnika trwała ponad kilkanaście minut, to był koszmar dla wszystkich.
Podczas transmisji meczu w TVP Sport doszło jednak, zdaniem widzów, do skandalicznych scen. Gdy Duńczyk walczył o życie, jego koledzy z drużyny płakali na murawie. To co zrobiła jednak prezenterka TVP, wywołało szok i oburzenie. Zastanawiała się ona bowiem, co z turniejem, jeżeli Eriksen umrze.
– „Milczenie jest złotem… Pani z TVP powinna jednak zamilczeć w tej sytuacji. Kto ją w ogóle wpuścił do studia!?” – napisała jedna z internautek.
– „Na BBC w studio łzy, trzy zdania na temat co w życiu ważne i przerwa w transmisji. W TVP debata co będzie jak Eriksen umrze i jak gdyby nigdy nic skróty z wczorajszego meczu. Hieny” – brzmi komentarz oburzonego internauty.
– „Studio TVP podczas turnieju i rozmowa po sytuacji z Eriksenem to dno w czystej postaci. Coś strasznego” – napisał inny.
– „Po takim komentarzu ta pani z TVP to powinna wylecieć z pracy” – dodaje kolejny.
Pilne! Wystawiono list gończy za Dominikiem Hutnikiem. Mężczyzna zabił trzyletnie dziecko i uciekł.
Źródło: goniec
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz