Tragedia w Częstochowie. Malutkie dziecko wbiegło wprost pod koła samochodu. Matka rzuciła się mu na pomoc…

Do dramatycznego wypadku doszło w Częstochowie. W piątek na al. Wojska Polskiego pod jadące auto wpadł 4-latek. Dziecko było reanimowane i trafiło do szpitala w ciężkim stanie. Pojazd prowadziła 19-latka.
Ranna została też matka dziecka, która wbiegła na jezdnię, aby ratować dziecko. Jej stan nie jest poważny.
4-latek wbiegł wprost pod rozpędzone auto. Nie oddychał. Jak informuje Polsat News, na początku reanimację dziecka podjął przechodzień. Później zajęli się nim ratownicy medyczni, którzy zostali wezwani na miejsce.
Chłopiec trafił do szpitala w ciężkim stanie. Był nieprzytomny.
– „Wstępne ustalenia wskazują, że 4-latek wtargnął na jezdnię prosto pod koła nadjeżdżającego fiata, którym kierowała 19-letnia kierująca” – informuje podkomisarz Sabina Chyra-Giereś z KPP w Częstochowie.
Ranna została też matka dziecka. Kobieta rzuciła się na jezdnię, aby ratować syna i odniosła obrażenia.
Zarówno matka chłopca, jak i kierująca autem 19-latka były trzeźwe. Okoliczności tego wypadku badać będzie policja.
Makabryczna śmierć na drodze. Motocyklista i jego synek zderzyli się z łosiem [18+]
Źródło: Polsat News
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz