Spacerowała z dzieckiem po parku w Poznaniu, gdy nagle stało się to. Poszukują zboczeńca.

Zboczeniec zaatakował kobietę, która spacerowała z dzieckiem w parku Cytadela w Poznaniu. Napadnięta matka złożyła zawiadomienie na policji. Napastnik nadal jest na wolności.
2 sierpnia około południa na poznańskiej Cytadeli doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Pewna kobieta wyszła z dzieckiem na spacer, gdy nagle została zaatakowana przez młodego mężczyznę, który dotykał jej pośladków. Jak mówi kobieta, mężczyzna zachowywał się tak, jakby chciał ją zgwałcić.
– „Spacerując z dzieckiem w wózku zostałam napadnięta przez młodego zboczeńca. Mężczyzna minął mnie w jednej z parkowych alejek. Nagle poczułam czyjąś obecność za sobą. Przez chwilę nikt mnie nie mijał, nagle mężczyzna chwycił mnie za ramiona i pośladki, wykonując dziwne ruchy. Byłam przerażona, zachowywał się, jakby chciał mnie zgwałcić. Zaczęłam krzyczeć. Wyrwałam się i uciekłam. On pobiegł w drugą stronę” – opisuje czytelniczka portalu epoznan.pl.
Na pomoc napadniętej kobiecie przybył inny mężczyzna. Niedługo na miejscu zjawiła się policja. Napastnik jednak zdołał uciec i nie udało się go zatrzymać. Napadnięta kobieta złożyła zawiadomienie.
– „Wczoraj kobieta złożyła na policji zawiadomienie. Policjanci prowadzą postępowanie pod kątem naruszenia nietykalności cielesnej” – przekazała Marta Mróz z poznańskiej policji w rozmowie z portalem wtk.pl.
Kobieta twierdzi, że napastnik mógł mieć około 19 lat i 180 cm wzrostu. Miał na sobie charakterystyczne, jaskrawe pomarańczowe spodenki, podkoszulkę i czarny plecak typu worek. Poznańska policja prowadzi poszukiwania zboczeńca.
Szok! Zdjęcie zmasakrowanych zwłok 19-latki potrąconej w Katowicach wyciekło do sieci.
Źródło: epoznan.pl, wtk.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz