Premier dał nam jasno do zrozumienia: Składka zdrowotna nie pozostanie na dotychczasowym poziomie

– „Na pewno nie będzie tak, że składka zdrowotna pozostanie na dotychczasowym poziomie” – oświadczył premier Mateusz Morawiecki, szykujcie się więc na wzrost.
Premier w sobotę w RMF FM był pytany o planowane zmiany w przepisach podatkowych w ramach „Polskiego ładu”. Niestety zmiany te uderzą w nas wszystkich.
– „Naprawiliśmy system finansów publicznych. To jest system naczyń połączonych. Nie bez powodu możemy obniżyć podatki dla 18 mln Polaków poprzez kwotę wolną” – powiedział premier.
Premier podkreślił, że „system finansów publicznych musi się spinać”.
– „Musimy mieć źródła dochodów – to jest pierwsza rzecz – za to jesteśmy chwaleni przez Komisję Europejską, instytucje międzynarodowe, agencje ratingowe – to jest solidny fundament naszego wzrostu” – tłumaczył Morawiecki.
Spytano go również o składkę zdrowotną:
– „Na pewno nie będzie tak, że składka zdrowotna pozostanie na poziomie dotychczasowym, tzn. 53 zł, to znaczy z 9 (proc.) można odliczyć 7,75 (proc.). My dyskutujemy i z samorządowcami, i z przedsiębiorcami, i z pracownikami. Ja dyskutowałem ze związkami zawodowymi na ten temat, które zaczęły dostrzegać ogromne korzyści z tego powodu. Ponieważ dla większości pracowników, świata pracy, podatki będą zdecydowanie niższe, bo nie będziemy płacić podatków do 30 tys. zł” – tłumaczył szef rządu.
„po to była ustawa w konsultacjach, żebyśmy przedstawiali całą gamę rozwiązań”. „I dla ryczałtowców np. – już na samym początku zaproponowaliśmy (…) że ta składka (zdrowotna – PAP) dla ryczałtowców, będzie niższa, ponieważ tam trudno jest obliczyć składkę od dochodu, bo ryczałtowcy rozliczają się od przychodu” – wyjaśnił. W ładne słowa ubrano to, że czekają nas podwyżki.
Źródło: money.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz