Licealiści protestowali podczas wizyty Czarnka. Zapowiedział on duże konsekwencje.

Grupa licealistów protestowała przed olsztyńską szkołą w trakcie czwartkowego spotkania Przemysława Czarnka z nauczycielami i uczniami. Zapowiedział on konsekwencje i powiadomienie kuratorium.
W czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek odwiedził Olsztyn. Spotkał się m.in. z kadrą pedagogiczną i uczniami Niepublicznego Przedszkola i Szkoły Podstawowej im. Świętej Rodziny, a także XIII Liceum Ogólnokształcącego Katolickiego im. Świętej Rodziny. Jednak pewni uczniowie, zdecydowali się protestować.
W trakcie spotkania ministra Czarnka z nauczycielami i uczniami w milczeniu protestowała kilkunastoosobowa grupa licealistów. Uczniowie mieli w rękach kartony z napisami takimi jak „Nie damy się uciszyć”. Mieli także, zakneblowane usta.
Młodzież przyniosła ze sobą również czerwone ekierki, które były nawiązaniem do akcji Wolna Szkoła. Jest to akcja do której dołączyli zarówno uczniowie i nauczyciele i która jest sprzeciwem chociażby przeciwko zmianom w kanonie lektur.
Trzeba przyznać, że Czarnek zareagował bardzo „profesjonalnie”:
– „Trzeba wyjaśnić, czy w tej szkole nie odbywają się lekcje, czy jest wszystko w porządku. Nie po to wracamy do nauki stacjonarnej, żeby nadrabiać zaległości, żeby pierwszy dzień spędzać na wagarach. Chyba że tym uczniom pozwala na to plan lekcji. Na happeningi był czas przez wiele miesięcy, obowiązek szkolny jest obowiązkiem ustawowym” – skomentował Przemysław Czarnek. No cóż.
Źródło: wpunkt.online
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz