4-latka zmarła na COVID-19. Zaraziła się od matki – przeciwniczki szczepień.

4-letnia dziewczynka z Teksasu zmarła na COVID-19 po tym, jak zaraziła ją matka. Mieszkanka USA była przeciwniczką szczepień.

4-letnia Kali Cook zmarła 7 września. Dziecko straciło życie zaledwie kilka godzin od wystąpienia u niej pierwszych objawów koronawirusa. Dziewczynka jest najmłodszą ofiarą COVID-19 w hrabstwie Galveston w Teksasie.

A four-year-old child died of COVID-19 last Tuesday in Texas just four hours after exhibiting symptoms, in a tragic example of the expanding impact of the pandemic on children across the United States. Kali Cook of Barclif, Texas, began showing symptoms… https://t.co/lOhekUSw8v

— World Socialist Web Site (@WSWS_Updates) September 13, 2021

Dziewczynka mieszkała z rodzicami i czwórką rodzeństwa. Rodzina była na kwarantannie. Matka Kali otrzymała pozytywny wynik testu na koronawirusa w poniedziałek.

– „Wróciłam do domu i odizolowałam się od rodziny. Nie chciałam, żeby moje dzieci się zaraziły” – relacjonowała w rozmowie z portalem „The Daily News”. W nocy stan Kali pogorszył się, a około 2:00 podano jej lekarstwo na zbicie gorączki. Dziewczynka zmarła we śnie.

Kali Cook from Galveston TX was 4 years old when she died from COVID. And yes, her family was not vaccinated.😖 https://t.co/R3CLGDXH0Y

— Laurie ☀️🍃💋🦩🪴 (@Laurieluvsmolly) September 13, 2021

Matka dziecka jest przeciwniczką szczepień.

– „Teraz żałuję, że się nie zaszczepiłam” – powiedziała.

Kobieta dodała, że jej córka nie miała zaburzeń odporności ani nie cierpiała na inne dodatkowe schorzenia.

Władze potwierdzają, że śmierć dziewczynki wywołana była przez COVID-19. Przedstawiciele służby zdrowia w oświadczeniu przekazali, że nie wierzą, aby dziewczynka zaraziła się w przedszkolu. U dzieci ani dorosłych, którzy mieli kontakt z dzieckiem nie wykryto koronawirusa.