W tym kraju ludzie nie idą po śmierci do nieba tylko do kompostownika. Nowa moda.

To ważne, żeby dbać o środowisko naturalne, dlatego Amerykanie zaoferowali swoim obywatelom nową usługę. Zamiast tradycyjnego pogrzebu, możesz zostać przerobiony na nawóz, ciekawie prawda?
Seth Viddal, który jest współwłaścicielem firmy zajmującej się ekologicznymi pogrzebami, razem z jednym ze swoich pracowników zbudowali „naczynie”, które według nich uczyni branżę pogrzebową o wiele bardziej ekologiczną.
– „To naturalny proces, w którym ciało rozpada się z powrotem do poziomu pierwiastków w krótkim czasie” – podkreśla Viddal.
7 września Kolorado, zaraz po Waszyngtonie, stało się drugim amerykańskim stanem, który zalegalizował właśnie takie wykorzystanie ludzkich zwłok. Ciekawy pomysł, nie sądzą państwo?
Pełny cykl trwa do 12 miesięcy. Ciało wkłada się do izolowanej drewnianej skrzyni razem ze słomą i kawałkami drewna. Skrzynia się obraca, żeby zwłoki równo się rozkładały i działały jak kompost. Wszystko jest całkowicie naturalne.
– „Sam proces kompostowania jest bardzo żywym procesem. W naszym układzie pokarmowym znajdują się miliardy drobnoustrojów, żywych organizmów, które po prostu znajdują się w naszym ciele. Kiedy kończy się nasze życie, nie oznacza to, że ich życie też się kończy” – twierdzi ekspert. A wy zdecydowalibyście się na coś takiego?
Mroczek cierpi z bólu, nie może normalnie wstać z łóżka. “Pomóżcie proszę was”.
Źródło: Fakt
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz