Aktorka „Klanu” nie wierzy w pandemię. „Infekcję zdusisz miodem, czosnkiem i imbirem”.

Beata Deskur, aktorka „Klanu”, nie wierzy w pandemię. Sądzi, że szczepionki są szkodliwe, a infekcję można „zdusić w dwa dni czosnkiem, imbirem i miodem”.
Beata Deskur to aktorka znana m.in. z serialu „Klan” oraz scenarzystka „Ojca Mateusza”. Jak się okazuje, jest to też kolejna osoba, która nie wierzy w pandemię i kwestionuje skuteczność szczepień. Swoją opinią podzieliła się w sieci, czym wywołała spore kontrowersje.
Okazuje się, że już w ubiegłym roku pod jednym ze wpisów Ministerstwa Zdrowia Deskur opublikowała komentarz, w którym wyraża daleko idący sceptycyzm w temacie skuteczności szczepionek.
– „Dzisiejsze szczepionki obniżają odporność, a po tej na grypę wiele osób ma powikłania w postaci grypy stulecia, więc jak niby szczepienie w czasie „pandemii” miałoby nam pomóc?” – napisała wtedy.
Dalej stwierdziła, że trudno lekarzom odróżnić grypę od koronawirusa, a testy są niewiarygodne. Ujawniła również, że od dawna nie szczepi ani siebie, ani dzieci. Ma za to lepsze metody walki z chorobami. Są to imbir, miód, witamina C i czosnek.
– „Odkąd nie szczepię siebie ani dzieci – jesteśmy zdrowi, nic nam nie dolega od lat. A każdą infekcję dusimy w zarodku w ciągu dwóch dni witaminą C, miodem, czosnkiem i imbirem” – napisała i dodała, że rząd wciska szczepionki ludziom, bo co ma z nimi zrobić, skoro już ich kupił dwa miliony:
– „Kupiliście 2 mln szczepionek, trzeba je teraz wcisnąć gawiedzi. Niech myślą, że ministerstwo przekazuje im samo dobro i się o nich troszczy” – stwierdziła Deskur.
Przerażająca wizja na 2022 rok. Jasnowidz Wojciech Glanc mówi o ogromnym chaosie i śmierci.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz