Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan bliscy rozstania. „Za szybko się pobraliśmy”.

Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan zdają się tworzyć zgraną parę. Doczekali się dwójki dzieci. Mimo iż ich związek jest udany, para musiała poradzić sobie ze sporym kryzysem.
Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan od lat tworzą zgrane małżeństwo. Para doczekała się dwójki pociech: córki Hani i syna Henia. Aktorka niedawno wydała książkę pt. „Jak to się stało”, w której nie zabrakło jej szczerych wyznań. Fani mogli dowiedzieć się m.in., że była imprezowiczką. W książce nie zabrakło też kwestii związanych z małżeństwem Basi i Rafała.
Aktorka w młodym wieku wyszła za mąż, a jej ukochany oświadczył się jej zaledwie po 5 miesiącach znajomości. W swojej książce Kurdej-Szatan opisała, że z początku często się kłócili. Było między nimi tyle konfliktów, że aktorka myślała o rozwodzie.
– „W najgorszych momentach, podczas kłótni, w złości. Nie chciałam rozwodu, ale miałam takie myśli. Przez to, że tak się mijaliśmy, jeżeli chodzi o charakter, podejście do życia, patrzenie na świat. Miałam wtedy wrażenie, że jednak do siebie nie pasujemy i że widocznie za szybko się pobraliśmy” – podkreśliła 36-letnia aktorka.
Choć Basia obserwowała wiele par, które rozstają się z powodu różnic charakterów, stwierdziła, że nie chce, aby jej córka wychowywała się w niepełnej rodzinie.
– „Byłoby to dla mnie trudne, bo jestem z pełnej rodziny i wiem, jak mnie to ukształtowało i jak było dla mnie ważne. Nie chciałam fundować Hani takiej traumy” – powiedziała.
Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan poznali się na próbach wokalnych do spektaklu „Hair” w Gliwickim Teatrze Muzycznym.
– „To był moment, kiedy pierwszy raz zwróciliśmy na siebie uwagę. W teatrze mieliśmy pokoje gościnne, gdzie wszyscy nocowali, więc wieczorem całą gromadą siedzieliśmy i rozmawialiśmy. A potem Basia przyjechała na premierę i wtedy już zapamiętałem ją bardzo mocno. Pomyślałem: „Kurde, fajna jest”. I bardzo się cieszyłem, że przyjechała na premierę, kiedy ja grałem, bo mieliśmy dwie obsady aktorskie” – wspominał Rafał Szatan w rozmowie z magazynem „Viva!”.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz