Myśliwy postrzelił myśliwego po polowaniu. Nie żyje.

58-letni mężczyzna zginął od strzału z broni myśliwskiej. Jego 10 lat starszego kolegę zatrzymała już policja. W sumie, jak to skomentować?
Do tragicznego wydarzenia doszło 8 grudnia. Około godziny 23 policjanci dostali zgłoszenie o postrzeleniu z broni myśliwskiej. Rzadko jednak zdarza się, żeby myśliwy postrzelił innego myśliwego.
– „Miało do tego dojść, gdy dwaj mężczyźni w wieku 58 i 68 lat wrócili z polowania i wysiadali z samochodu przy jednej z posesji w Tyńcu” – mówi rzecznik prasowy Komendy Policji w Krakowie.
– „Na miejscu przeprowadzono oględziny z udziałem prokuratora i weryfikowano okoliczności zdarzenia. Zwłoki 58-latka zabezpieczono do sekcji. 68-letniego myśliwego zatrzymano. Zabezpieczono także broń, z której miał paść strzał i inne materiały dowodowe” – dodaje rzecznik.
Według nieoficjalnych informacji był to nieszczęśliwy wypadek. Na ten moment jednak śledztwo prowadzi prokuratura i to ona wyjaśni czy rzeczywiście był to wypadek.
Koronawirus raport 11.12.2021. Kolejny dzień z dużą liczbą zgonów.
Źródło: lovekrakow.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz