Agata Młynarska zaszczepiła się trzecią dawką. Źle to zniosła. „Z trudem dochodzę do siebie”.
Agata Młynarska poinformowała, że zaszczepiła się trzecią dawką szczepionki na COVID-19. W odróżnieniu od poprzednich dawek, tę zniosła wyjątkowo źle. Jak zauważa, miała próbkę tego, czym naprawdę jest COVID.
Agata Młynarska cieszy się dużym zaufaniem swoich fanów. Chętnie dzieli się z nimi sprawami ze swojego życia. Często mówi np. o swoich problemach ze zdrowiem. Wielokrotnie dziennikarka podkreślała, że w sprawach zdrowotnych zdaje się na naukę i wiedzę lekarzy. Nic dziwnego, że jest jedną z tych osób, która rozumie konieczność szczepień przeciwko koronawirusowi. Młynarska przyjęła właśnie trzecią dawkę szczepionki. Poinformowała o tym w sieci.
Kilka dni temu na Instagramie Młynarska zamieściła post, w którym pokazała, jak szczepi się trzecią dawką szczepionki przeciw koronawirusowi. Dziennikarka cieszyła się z tego faktu i przekonywała, że chce żyć, dlatego się szczepi. Jak napisała, zabieg przebiegł szybko i sprawnie. Niestety, nie tak miło było już po szczepieniu.
– „Z trudem dochodzę do siebie po trzeciej dawce. Powiem szczerze, że miałam próbkę tego, czym może być ta choroba. Wszystko, na co dziś mam siłę, to leżenie, odpoczywanie i czytanie. Nawet nie jestem w stanie oglądać niczego w TV (a lista długa)” – poinformowała Młynarska.
W komentarzach pod postem wybuchła prawdziwa burza, w której zwolennicy szczepionek ścierają się z przeciwnikami. Dziennikarka dostała jednak wiele gratulacji – m.in. od Andrzeja Piasecznego, który już sam jakiś czas temu chwalił się szczepieniem.
„Szczepcie się, COVID-19 to piekło”. Antyszczepionkowiec trafił pod respirator [WIDEO]
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz