Rząd tego kraju rozważa szczepienie na COVID-19 czwartą dawką.

– „Zdaniem Fińskiego Instytutu Zdrowia (THL) trzy dawki szczepionki na COVID-19 mogą okazać się niewystarczające dla osób z obniżoną odpornością” – przekazują Fińskie media.
Jak pisze szwedzkojęzyczny dziennik osoby z deficytem odporności są szczególnie narażone na ostry przebieg COVID-19. Według podanych informacji, wygląda na to, że im może pomóc dopiero czwarta dawka szczepienia. No cóż.
Jak mówi Fiński Instytut Zdrowia czwarta dawka:
– „przedłuża czas ochrony i wzmacnia odporność osób z obniżoną odpornością w czasie, gdy w kraju szerzy się wariant Omikron” –
Wcześniej taką rekomendację wydała grupa ekspertów ds. szczepień.
W ostatnich dniach decyzję o rozpoczęciu szczepień czwartą dawką pracowników ochrony zdrowia i osób powyżej 60. roku życia ogłosił Izrael. W tym kraju szczepienia czwartą falą rozpoczną się już w niedzielę. Możecie jednak zadać sobie pytanie, ile jeszcze dawek szczepień nas czeka? Ten cyrk się nie kończy.
Adam Niedzielski podjął decyzję. Obowiązkowe szczepienia na COVID-19 od 1 marca.
Źródło: rp.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz