Rozenek, Mucha i Zborowska w ostrych scenach. Zwiastun nowego filmu Vegi bez cenzury [WIDEO]

Małgorzata Rozenek to jedna z gwiazd, które występują w nowym filmie Patryka Vegi „Miłość, seks & pandemia”. 4 lutego produkcja trafi do kin. W sieci pojawił się ostry zwiastun bez cenzury.

W „Miłość, seks & pandemia” Małgorzata Rozenek wciela się w rolę Nory – cenionej fotografki. W zwiastunie nowego filmu Vegi możemy oglądać ją w naprawdę odważnych scenach. Widzimy tam przebitki seksu oraz zmysłowej sesji zdjęciowej z przystojnym, młodym mężczyzną.

Nie tylko Rozenek będzie rozpalać widzów do czerwoności. Od dawna głośno było o kontrowersyjnej roli Zofii Zborowskiej-Wrony. W filmie wciela się w Olgę, prokurator i feministkę, która przy okazji jest rasistką.

Olga ostatecznie ulega urokowi mężczyzny należącego do grupy rasowej, której kobieta nienawidzi.

Anna Mucha z kolei gra Kaję, uzależnioną od seksu dziennikarkę. W zwiastunie widzimy, jak ta prawdopodobnie zakochuje się w jednym z kochanków, a ich relacja zaczyna się psuć.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Patryk Vega (@patryk_vega_official)

– „W dużej mierze to film o epidemii samotności. Punkt wyjścia jest taki, że ludzie, mając coraz większy dostęp do wyzutego z uczuć seksu, mają jednocześnie coraz większą trudność z budowaniem relacji bliskości i miłości z drugim człowiekiem. Ta pandemia, która spotyka bohaterów, jest czymś, co zaczyna przewartościowywać ich postawy” – tłumaczył Patryk Vega.

Nagości, seksu i pożądania na ekranie na pewno nie zabraknie. Nie wszyscy fani Patryka Vegi są jednak usatysfakcjonowani tym, co zobaczyli. Dostało się też Małgorzacie Rozenek.

– „Ja już szczerze wątpię, że w Polsce może powstać jakiś normalny film… Ryją jeden i ten sam temat… Dragi, ku***two , hajsy. Artyści psia mać, a dzieci patrzą i się uczą” – pomstuje jeden z internautów.

– „Dzieci pani Rozenek zapewne pękają z dumy” – czytamy.

– „Świetnie odegrana rola Pani z programu Projekt Lady! Nic dziwnego, że te panny wychodzą z tego programu bardziej zepsute niż tam weszły. Gratuluję” – brzmiał jeden z ironicznych komentarzy.

– „Masakra, następne gów… Zwiastun specjalnie tak dobrany, aby zaciekawił widza, a później okaże się, że kicha jakich mało” – podsumowuje kolejna osoba.