Jeszcze w Sylwestra pisał: „walczę o życie”. Nie żyje znany polski DJ zakażony koronawirusem.

Nie żyje DJ Antex. Artysta od 20 lat grał w Polsce i za granicą. W czasie Bożego Narodzenia ogłosił, że zaraził się koronawirusem.
DJ Antex, a właściwie Damian Antoniewski, nie żyje. Należał do sceny klubowej od ponad 20 lat. Występował w całej Polsce, Anglii i wielu krajach Europy.
Antex zmarł w wieku 42 lat. Jak informuje TVN24, odszedł w szpitalu w Oleśnie na Opolszczyźnie. Artysta w Wigilię przekazał swoim fanom, że jest zakażony koronawirusem. Kilkanaście dni wcześniej zagrał swoją ostatnią imprezę w Legnicy.
Antoniewski złożył swoim obserwującym życzenia i przekazał kiepskie wieści ze szpitala.
– „Serdeczni przyjaciele. Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia chciałem Wam życzyć wszystkiego najlepszego. Moje święta w tym roku są nieco inne od tych z poprzednich lat, niestety będę musiał je spędzić w samotności bez mojej żony i córeczek. Jeśli Was mogę prosić, to proszę Was tylko o „Zdrowie” dla Mnie, bo to jest mi teraz najbardziej potrzebne. Pozdrawiam gorąco i mam nadzieję, że wkrótce uda nam się gdzieś wspólnie spotkać.”
W Sylwestra DJ Antex opublikował kolejne zdjęcie. Był to ostatni wpis artysty, w którym podkreślał, że nadal walczy o życie.
Damian Antoniewski zmarł w piątek 14 stycznia. Pożegnała go społeczność klubowa w tym Roobs oraz DJ Insane oraz DJ Hazel.
Dramatyczny wypadek znanego aktora. Nie udało się go uratować.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz