12-letni chłopiec zabrał rodzicom auto. Zginął w wypadku.

12-latek zginął w wypadku po zderzeniu z ciężarówką. Chłopiec sam prowadził samochód, który uprzednio zabrał swoim rodzicom. Według informacji BBC chłopiec i jego rodzice to prawdopodobnie Polacy.
12-latek w Irlandii prowadził nissana, który prawdopodobnie należał do jego rodziców. Chłopiec zabrał rodzicom samochód gdy ci spali. Niestety jego przygoda skończyła się tragicznie.
Był sam w samochodzie. W pobliżu miejscowości Adare w hrabstwie Limerick zderzył się z ciężarówką. Niestety w wyniku tego zdarzenia chłopiec zginął na miejscu.
40-letniemu kierowcy ciężarówki nic się nie stało. Jednak jest on w szoku co nie jest oczywiście żadnym zaskoczeniem. Takie wydarzenie jest naprawdę smutne i przykre.
Policja apeluje do świadków wypadku o pomoc w ustaleniu jego przebiegu. Zwraca się do kierowców, którzy ok. 2:00 w nocy jechali trasą N21 w pobliżu Adar o przekazanie nagrań z kamerek samochodowych, jeżeli takie posiadają.
Pilne! Od 1 marca w Polsce zostanie zniesiony obowiązek szczepień.
Źródło: RMF24.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz