Sieć sklepów żeby działać w niedziele oferuje…usługi pogrzebowe.

Jak grzyby po deszczu wyrastają kolejne „niedzielne” dworce, czytelnie czy wypożyczalnie. Ot wszystko to po to, żeby ominąć zakaz handlu. A kolejne pomysły przedsiębiorców, zaskakują.
Kilka dni temu jedna ze śląskich sieci delikatesów dopisała do swojej działalności w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarcze coś wyjątkowego. Mianowicie, usługi pogrzebowe.
– „Kiedyś żartowaliśmy, że sklepom, które chcą obchodzić prawo, zostało chyba jeszcze tylko funkcjonowanie jako zakłady pogrzebowe, ale nie sądziliśmy, że ktoś może się na taki krok odważyć. Rzeczywistość wyprzedziła nasze wyobrażenia” – mówi Alfred Bujara z „Solidarności”.
– „W tej chwili mamy do czynienia z nową dyscypliną sportu: omijanie ustawy o wolnych niedzielach. Niektórzy przedsiębiorcy prześcigają się w tym, co by tu jeszcze wymyślić” – dodaje Bujara.
Wpisy o tym, że market spożywczy prowadzi wypożyczalnię sprzętu sportowego przestają dziwić. Sklepy robią bowiem wszystko, żeby móc działać w Niedziele. Jednakże wprowadzenie w zestaw usług działalności pogrzebowej, jest zaskakujące. Z drugiej strony czy to nie rząd właśnie zmusza przez tego typu decyzje, przedsiębiorców do takich działań?
Pilne! Wojsko wyjedzie na drogę w aż 11 województwach. Czekają nas olbrzymie utrudnienia w ruchu.
Źródło: interia.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz