Kanada: Policja grozi demonstrantom aresztowaniami.

Policja w Ottawie ostrzegła uczestników tzw. Konwoju wolności, którzy od niemal trzech tygodni blokują ulice stolicy kraju, że jeżeli nie zaprzestaną swoich działań, to zostaną aresztowani.

Ogłoszono, że po raz pierwszy w historii kraju rząd federalny – po raz pierwszy w historii kraju – skorzysta z uprawnień przewidzianych w ustawie o sytuacjach nadzwyczajnych, aby zakończyć protesty „Konwoju Wolności”.

„Konwój Wolności” początkowo był protestem przekraczających granice z USA kierowców ciężarówek przeciw obowiązkowi szczepień na COVID-19 lub kwarantannie. Jednakże od tego czasu mocno się rozwinął. Tymczasowy komendant policji Steve Bell, który przejął schedę po tym gdy komendant policji w Ottawie poddał się do dymisji, stwierdził, że odzyska stolicę.

Uczestnicy protestu początkowo blokowali ulice Ottawy w pobliżu parlamentu i innych rządowych budynków, ale wkrótce zaczęli blokować na przykład granicę między USA i Kanadą. Dlatego też rząd zdecydował się na ostrzejszą reakcję.

Policja jak i również rząd stwierdziły bardzo jasno, że nie pozwolą sobie na takie zachowania. Dlatego też zagrozili członkom protestu, że jeżeli ich zachowanie się nie zmieni, zostaną aresztowani.