Tragiczny wypadek na drodze. Siła uderzenia była ogromna.

Wyjaśniane są okoliczności śmiertelnego wypadku, który miał miejsce w sobotę w okolicach Nowego Świata w woj. łódzkim. 32-letni kierowca stracił panowanie nad autem i wjechał w drzewo.
Do wypadku doszło w sobotę w nocy na łuku drogi wojewódzkiej nr 476 między Bełchatowem i Nowym Światem.
– „32-letni mieszkaniec Bełchatowa, kierujący samochodem osobowym opel vectra, jadąc z Bełchatowa w kierunku Szczercowa, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo znajdujące się po przeciwnej stronie. W wyniku zdarzenia poniósł śmierć na miejscu” – przekazała nadkom. Iwona Kaszewska.
Wstępnie ustalono, że przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do panujących warunków. Policjanci apelują do kierowców o bezpieczną jazdę.
– “Pamiętajmy zawsze o dostosowaniu prędkości pojazdu do ograniczeń i warunków panujących na drodze, aby w sytuacji zagrożenia móc odpowiednio zareagować. Pośpiech na drodze to zły doradca, zwłaszcza gdy warunki pogodowe nie sprzyjają uczestnikom ruchu drogowego należy kierować się zasadą «wolniej znaczy bezpieczniej»” – czytamy na stronie policji.
„Dach otworzył się jak konserwa”. Ludzie uciekali ze sklepu.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz