Media alarmują. „Rosyjscy dowódcy dostali rozkaz ataku na Ukrainę”.

Amerykańska telewizja CBS News informuje, że rosyjscy dowódcy dostali rozkazy rozpoczęcia inwazji na Ukrainę. Przy granicy zgromadziło się już ok. 150 tys. żołnierzy. Doniesieniom zaprzecza ambasada Rosji w USA.
Na antenie CBS News David Martin przekazał, że rosyjscy dowódcy otrzymali już rozkazy rozpoczęcia inwazji na Ukrainę. Reporter powołuje się na ustalenia amerykańskiego wywiadu. Rosyjscy dowódcy mają obecnie „opracowywać konkretne plany dotyczące manewrowania w swoich sektorach pola bitwy”.
– „Wywiad wskazuje, że robią wszystko, co zrobiliby amerykańscy dowódcy, gdy byli na ich miejscu” – podkreślił dziennikarz.
Ustalenia amerykańskiej stacji telewizyjnej na gorąco skomentował były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
– „A więc wojna. Kompletnie niesprowokowana, niesprawiedliwa, zaborcza wojna przeciwko słabszemu sąsiadowi” – ocenił we wpisie na Twitterze.
A więc wojna. Kompletnie niesprowokowana, niesprawiedliwa, zaborcza wojna przeciwko słabszemu sąsiadowi. https://t.co/QeGNchaPo6
— Radosław Sikorski MEP 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) February 20, 2022
Kilkadziesiąt minut później na antenie CBS News wyemitowano rozmowę z rosyjskim ambasadorem. W programie „Face the Nation” Anatolij Antonow zaprzeczył, jakoby Moskwa przygotowywała się do ataku.
– „Nie ma inwazji i nie ma takich planów” – podkreślił.
Doniesienia o inwazji zdementował także minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow. Ocenił, że do ataku nie dojdzie w ciągu dwóch najbliższych dni.
– „Inwazja nie wydarzy się ani dziś ani jutro” – stwierdził.
JUST IN
🇺🇦Ukraine’s Defense Minister: Russia has not yet formed any assault groups in regions bordering Ukraine. Invasion is not going to happen “today or tomorrow”— Illia Ponomarenko (@IAPonomarenko) February 20, 2022
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz