
Aktywna faza wojny na Ukrainie powinna zakończyć się za 2-3 tygodnie – uważa doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz. Według niego w połowie albo pod koniec kwietnia mieszkańcy Kijowa, którzy wyjechali z miasta, będą mogli wrócić do domów.
Doradca prezydenta Zełenskiego napisał na Telegramie, że aktywna faza jest niemal zakończona pod Kijowem, Charkowem, Sumami i Czernihowem. Rosjanie od 24 lutego atakowali te miasta ogromnymi siłami, jednak wojsko ukraińskie skutecznie odpierało ataki.
– „Nawet jeśli wyskrobią skądś jakieś rezerwy, spróbują przejść do ofensywy, to i tak wszystko zakończy się ich klęską. Po prostu o tydzień czy 10 dni będzie to dłużej trwać” – uważa Arestowycz.
– „Zakończenie jest jedno, strategicznie przegrali, przegrywają też operacyjnie” – ocenił.
Według niego w połowie albo pod koniec kwietnia mieszkańcy Kijowa, którzy wyjechali z miasta, będą mogli wrócić do domów.
Zelensky advisor Oleksiy Arestovych was attuned to the Russian invasion threat in 2019 pic.twitter.com/amwk0Be4rZ
— Samuel Ramani (@SamRamani2) March 16, 2022
Prognozy Ołeksija Arestowycza już raz się sprawdziły. Doradca ukraińskiego prezydenta w 2019 roku opisał możliwy przebieg pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę. Jako termin możliwej napaści wskazał lata 2021-22.
– „Rosjanie przeprowadzą ataki z powietrza, uderzą czterema armiami zgromadzonymi u naszych granic, będą oblegać Kijów, podejmą też próbę otoczenia naszych wojsk w strefie ATO (Antyterrorystyczna Operacja na wschodzie Ukrainy – red.), spróbują przebić się z Krymu do Zbiornika Kachowskiego, aby zapewnić dostęp do wody dla Krymu. Atak przeprowadzą też z terytorium Białorusi, będą powoływać nowe republiki ludowe, przeprowadzać akcje sabotażu i atakować cywilne cele” – wymieniał Arestowicz.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz