MON zdementował plotki: Nie doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej.

Jeden z ukraińskich dziennikarzy Jurij Butusow podał informację na Twitterze, jakoby dzisiaj po południu rosyjski samolot bombowy lecący nad Wołynie naruszył polską granicę.
Informację tę następnie skopiował analityk, zajmujący się rosyjską dezinformacją, Michał Marek, z komentarzem, aby zwrócono uwagę na te informacje i ewentualnie je potwierdzono.
Zapytano Ministerstwo Obrony Narodowej czy potwierdza ten incydent. Z odpowiedzi, którą otrzymała „Rzeczpospolita” wynika, że resort obrony „nie potwierdza informacji o naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej”.
– „Siły Zbrojne RP monitorują sytuację i podejmują niezbędne działania, aby zapewnić bezpieczeństwo kraju. Jednocześnie informujemy, że w obecnej sytuacji, ze zrozumiałych względów, nie będziemy podawać szczegółów pozwalających na identyfikację, lokalizację zaangażowanych sił i środków, wykorzystywanych systemów, prowadzonego rozpoznania oraz działań” – stwierdził MON.
Pilne! Rosjanie zbombardowali Kijów. Na centrum handlowe spadła bomba.
Źródło: RP.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz