Miedwiediew grozi obywatelom własnego kraju oraz UE: Jeśli coś się zmieni w społeczeństwie, kara śmierci może powrócić.

– „Po wykluczeniu Rosji z Rady Europy nie ma już ograniczeń dotyczących przywrócenia kary śmierci w kraju” – stwierdził Miedwiediew.
Stwierdził on, że stanowisko Sądu Konstytucyjnego dot. moratorium na stosowanie kary śmierci można zrewidować, jeśli „coś się zmieni w życiu społeczeństwa”.
W połowie marca, w związku z agresją na Ukrainę, Rosja została wykluczona z Rady Europy, która to przecież dba o ochronę praw człowieka w całej Europie. Pojawiły się niepokoje i spekulacje że może to oznaczać m.in. przywrócenie stosowania kary śmierci. Szef MSZ Siergiej Ławrow co prawda napisał, że Rosja będzie się stosować do orzeczeń przyjętych przez Europejski Trybunał Praw Człowieka.
– „To tak naprawdę nie ma nic wspólnego bezpośrednio z uczestnictwem w Radzie Europy, choć nie ma wątpliwości, że istnieje tu związek. Teraz nie ma ograniczeń w tym sensie, ale jest to bardzo złożona kwestia, która dotyczy nie tylko komponentu prawnego, ale także moralnego” – stwierdził polityk.
– „Zniknęły podstawy międzynarodowe, istnieją wewnętrzne stanowiska prawne Sądu Konstytucyjnego. Opierają się one na aktualnym porządku prawnym, na aktualnej sytuacji przestępczej. Zakładam, że jeśli będzie spokojnie, to te sytuacje prawne mogą pozostać takie same, jak były. Ale one nie są wieczne. Jeśli coś się zmieni w życiu społeczeństwa, to te stanowiska prawne również można zrewidować” – dodał.
Źródło: RMF24.pl
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz