
Koalicja pod wodzą Arabii Saudyjskiej w sobotę rozpoczęła ofensywę w Jemenie, której celem ma być położenie kresu atakom na saudyjskie instalacje naftowe i „ochrona światowych źródeł energii”.
Jak czytamy w komunikacie, koalicja dokonuje nalotów na kontrolowane przez rebeliantów Huti stolicę Jemenu oraz położony nad Morzem Czerwonym port Hodejda.
Operacja ma być prowadzona aż do osiągnięcia jej celów, czyli „ochrony światowych źródeł energii i zapewnienie łańcuchów dostaw”. Wspierani przez szyicki Iran Huti „powinni ponieść konsekwencje ich wrogiego postępowania” – stwierdzili przedstawiciele koalicji złożonej w przeważającej mierze z sunnitów.
W piątek Huti wydali komunikat, w którym poinformowali, że dokonują dużej operacji wojskowej w głębi Arabii Saudyjskiej. Jej celem mają być saudyjskie rafinerie oraz instalacje naftowe.
Według koalicji zaatakowane zostały m. in. instalacje dystrybucji produktów naftowych w Dżiddzie należące do koncernu Aramco. W rezultacie ataku dwa zbiorniki paliw stanęły w ogniu; nie było ofiar.
Wcześniej koalicja, w której skład wchodzą, poza Arabią Saudyjską, Bahrajn, Bangladesz, Egipt, Jordania, Katar, Kuwejt, Maroko, Senegal, Sudan i Zjednoczone Emiraty Arabskie, poinformowała o zniszczeniu nad Jemenem dwóch dronów lecących z Hodejdy w kierunku Arabii Saudyjskiej.
Initial unconfirmed footage reportedly from an Aramco Facility in Jeddah. pic.twitter.com/Y7nAjh7SX8
— Aurora Intel (@AuroraIntel) March 25, 2022
Pilne! Rosjanie ostrzelali pacjentów czekających w kolejce do lekarza [WIDEO]
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz