Kolejny brutalny atak Rosjan na Lwów. „Trzy silne eksplozje”.

Kolejne rosyjskie ataki we Lwowie. Maksym Kozycki, szef lwowskiej administracji obwodowej, przekazał informację o trzech silnych eksplozjach. Kilka godzin wcześniej w mieście zaatakowano skład paliwowy.
Najpierw pociski spadły na północną część miasta. Z centrum widoczne były gęste kłęby dymu. Wtedy też władze potwierdziły, że doszło do pożaru obiektu przemysłowego, gdzie przechowywane jest paliwo. Zapewniono jednak, że infrastruktura cywilna nie ucierpiała.
– „Jeszcze jeden atak rakietowy na Lwów” – napisał na Telegramie mer Lwowa Andrij Sadowy.
Krótko później dodał:
– „W rezultacie nowych ataków rakietowych na Lwów znacznie uszkodzono obiekty infrastruktury. Budynki mieszkalne nie ucierpiały. Trwa gaszenie pożarów. Na miejscu pracują odpowiednie służby.”
Więcej informacji o nowym ataku przekazał Maksym Kozycki, szef lwowskiej administracji obwodowej. Napisał na Telegramie o trzech silnych eksplozjach. Zaapelował również do mieszkańców Lwowa, aby pozostali w schronach do czasu odwołania alarmów przed nalotami.
◼ W jednej ze szkół w pobliżu miejsca nalotu fala uderzeniowa wybiła szyby. Nie ma ofiar – poinformował mer Lwowa, Andrij Sadowy. Fot. @AndriySadovyi pic.twitter.com/7woEtymDxE
— Outriders (@outrid3rs) March 26, 2022
Rosjanie szykują się do użycia broni chemicznej. „Wydano żołnierzom antidotum”.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz