Szokująca taktyka Rosjan. Zaminowali szpital.

– Przed wycofaniem się z Trościańca w obwodzie sumskim na północy Ukrainy wojska rosyjskie zaminowały szpital – poinformował wiceszef władz obwodowych Taras Sawczenko, który dotarł do miasta z konwojem humanitarnym.

Wojna na Ukrainie trwa już ponad miesiąc. Obrońcy powstrzymali siły agresora i w wielu miejscach przechodzą do kontrofensywy. W ostatnich dniach sporo było doniesień o wypychaniu Rosjan z okolic Kijowa oraz oswobadzaniu kolejnych miast.

Pod kontrolę Ukrainy wrócił Trościaniec. Miasto jest zrujnowane, a dodatkowo wycofujący się Rosjanie zaminowali miejscowy szpital.

– „Widzieliśmy olbrzymie zniszczenia. Widzieliśmy dziesiątki spalonych pojazdów, zarówno cywilnych, jak i wojskowych. Zauważalny jest całkowity brak jakiejkolwiek komunikacji, prądu i wody (…) Sytuacja jest straszna. W ostatnich dniach szpital znajdował się pod ostrzałem. Został też zaminowany” – poinformował agencję Ukrinform wiceszef władz obwodowych Taras Sawczenko.

Szawczenko udał się do Trościanca z konwojem pomocy humanitarnej dla mieszkańców. Miasto zostało przejęte przez Rosjan na początku marca i służyło wojskom rosyjskim za „rodzaj kwatery głównej”. Mieszkańcy byli szykanowani, a nawet mordowani.

– „Rosjanie chodzą od domu do domu, wyprowadzają ludzi z piwnic, zmuszają ich do siedzenia w nocy na ulicy” – alarmował szef Obwodowej Administracji Państwowej obwodu sumskiego Dmytro Żywycki.

Szpital jest obecnie odminowywany przez zespół wojskowych saperów. Uwolnieni mieszkańcy otrzymali żywność, produkty higieniczne i leki.

Ukraińska 93. samodzielna brygada zmechanizowana Chołodnyj Jar ogłosiła w sobotę, że przejęła kontrolowany wcześniej przez wojska rosyjskie Trościaniec, wypierając stamtąd siły rosyjskiej kantemirowskiej dywizji pancernej.