Niebezpieczne działania Rosjan w Czarnobylu. „Zagrożone bezpieczeństwo Europy”.

Rosjanie zamienili tereny niedaleko elektrowni jądrowej w skład amunicji, która jest stara, nie spełnia norm i grozi samoistnym wybuchem – ostrzega Sztab Generalny Ukraińskich Sił Zbrojnych.
Rosjanie zajęli Strefę Wykluczenia wokół Elektrowni Jądrowej w Czarnobylu na początku inwazji na Ukrainę. Jak informują ukraińskie siły zbrojne, działania okupantów na tym terenie zagrażają bezpieczeństwu ekologicznemu Europy.
– „Czarnobylska Strefa Wykluczenia jest nadal militaryzowana. Poważnie zwiększa to ryzyko uszkodzenia sarkofagu wzniesionego nad czwartym blokiem energetycznym po wybuchu w 1986 roku. Takie szkody nieuchronnie doprowadzą do przedostania się do atmosfery znacznej ilości pyłu radioaktywnego i skażą nie tylko Ukrainę, ale także inne kraje europejskie” – ostrzegł w niedzielę na Facebooku Sztab Generalny ukraińskiej armii.
W raporcie wskazano, że siły okupacyjne Federacji Rosyjskiej ignorują ostrzeżenia i nadal przewożą oraz przechowują znaczne ilości amunicji w bezpośrednim sąsiedztwie elektrowni jądrowej.
– „Dziesiątki ton rakiet, pocisków artyleryjskich i amunicji moździerzowej są transportowane codziennie przez jednostki Wschodniego Okręgu Wojskowego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej z bazy logistycznej w obwodzie Narowla w obwodzie homelskim na Białorusi” – poinformowała ukraińska armia.
Sztab Generalny wyjaśnił również, że linia zaopatrzenia Rosjan przechodzi przez Prypeć kilkaset metrów od obiektów elektrowni, a amunicja składowana jest w sąsiednim Czarnobylu, który znajduje się w pobliżu elektrowni jądrowej. To właśnie w Czarnobylu okupanci rozmieścili tymczasowe stanowisko dowodzenia dla grupy żołnierzy Wschodniego Okręgu Wojskowego, a także stanowisko dowodzenia 38. Oddzielnej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych.
– „Według dostępnych informacji rosyjskie siły okupacyjne coraz częściej używają starej i niespełniającej norm amunicji. Wchodząca w skład zgrupowania 165. brygada artylerii z Biełogorska w obwodzie amurskim, otrzymała pozwolenie na użycie tego typu amunicji. Zwiększa to ryzyko samoistnego wybuchu pocisków nawet podczas załadunku i transportu. Przypadki, gdy dochodziło do eksplozji amunicji w rosyjskich magazynach wojskowych i arsenałach są dobrze znane oraz zdarzają się regularnie” – podsumował Sztab Generalny ukraińskiej armii.
Źródło: Interfax
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz